Puls rynku
| 2019-11-06 06:37 |  |
Sprzeczne sygnały i niejasny obraz |
Raporty codzienne |
Na wielkim rynku
Pan Kaplan z Fed twierdzi, że mało prawdopodobne (albo wręcz - nieprawdopodobne) jest, aby w roku 2020 pojawiła się w USA recesja.
Z drugiej strony p. Barkin z tej samej instytucji stwierdził, że w ogóle trudno jest rozpoznać aktualny stan gospodarki, albowiem sygnały, które dochodzą, są sprzeczne. Jego zdaniem siła konsumpcji i rynku pracy sugeruje utrzymywanie lub wręcz podnoszenie stóp, a słabe inwestycje w zestawieniu z inflacją nakłaniają do obniżki.
Eurodolar jest obecnie na 1,1060-80. W gruncie rzeczy dotarł więc do lokalnego wsparcia, testowanego już pod koniec października. Daje to więc możliwość odbicia. Dodajmy jeszcze, że u progu października, nieco ponad miesiąc temu, grano dołki rzędu 1,0905-15.
Wczoraj mieliśmy PMI dla usług w USA (tylko 50,6 pkt przy 51 pkt prognozy) i ISM dla tego sektora (a tu akurat ponad prognozami: 54,7 pkt przy założeniu 53,4 pkt).
| 2019-11-05 07:08 | |
Orzeł polski skorygowany |
Raporty codzienne |
Klimat na eurodolarze
Otóż klimat na głównej parze walutowej jest taki: mamy kurs 1,1130. Z jednej strony to wysoko, biorąc pod uwagę fakt, że nieco ponad miesiąc wcześniej kreślono ok. 1,09 - 1,0930. Z drugiej strony, obronił się opór w rejonie 1,1170-75. Wykres odbił się od niego i poszedł nieco w dół. Okolica 1,1110-15 to wsparcie.
Wczoraj mieliśmy parę indeksów PMI dla przemysłu. W Niemczech uzyskano 42,1 pkt, co o dziwo było wynikiem... niezłym, skoro oczekiwano 41,9 pkt. W Eurolandzie uzyskano 45,9 pkt przy założeniu 45,7 pkt. Dane w USA o zamówieniach były za to nieco gorsze od założeń. Owszem, dolar trochę stracił, ale raczej na zasadzie technicznej korekty. W razie czego jest jeszcze wsparcie na 1,1070-80.
| 2019-11-04 04:20 | |
Orzeł - ten nasz - nabrał sił |
Raporty codzienne |
Poniedziałkowy poranek
W poniedziałkowy poranek - 4 listopada - na głównej parze, tj. na EUR/USD, notujemy poziom 1,1170. Dość wysoko: szczególnie jeśli przypomnimy sobie, że ok. miesiąc temu byliśmy niewiele ponad 1,09.
Euro zyskuje, dolar traci. Co prawda obecny rejon to też lokalny opór, który utrzymuje się od dłuższego czasu: ale jednak. Pod koniec października mieliśmy wszak próbę wzmocnienia dolara, kreślono 1,1070-75, ale od tego właśnie wsparcia się odbiliśmy. Rynek uznał też, że program Fed na najbliższą przyszłość jest raczej gołębi, bo nie ma mowy o podwyżkach stóp, nawet jeśli prawdopodobnie w grudniu i styczniu nie będzie też obniżki. Ale była w finale października: zakres przesunął się o jedno oczko w dół, do 1,50 - 1,75 proc.
A co dziś w programie? Ważne będą indeksy PMI dla przemysłu za październik: o 9:00 dla Węgier i Polski, o 9:15 dla Hiszpanii, o 9:45 dla Włoch, potem (9:50) dla Francji, Niemiec (9:55) i Strefy Euro (10:00). W Niemczech przewiduje się 41,9 pkt, w Eurolandzie 45,7 pkt.
| 2019-11-02 08:15 | |
Po obcięciu stopy funduszy federalnych w USA |
Raporty miesięczne |
Sytuacja głównej pary
Aktualny kurs eurodolara to ok. 1,1160. Rejon 1,1170-80 można uznać za opór, wykreowany dzięki maksimom z ostatnich dni i tym z połowy października.
Pierwsze lokalne wsparcie to ok. 1,1130, niżej istotny jest rejon 1,1075, jak można wnosić np. z wykresu miesięcznego o interwale dziennym.
Rezerwa Federalna w ubiegłym tygodniu obniżyła stopę funduszy federalnych, mianowicie do zakresu 1,50 - 1,75 proc. z wcześniejszego 1,75 - 2,00 proc. Takiego ruchu się spodziewano, ale nie było jasne, czy wymowa konferencji Fed i wypowiedzi p. Powella, szefa tej instytucji, będzie gołębia. Jak się okazało - była. Była mowa o czynnikach ryzyka w postaci słabego wzrostu światowego i napięć celnych. Ruch Fed ma być znaczącym wsparciem dla gospodarki. Owszem, raczej nie dojdzie do cięcia w grudniu, a pewnie w styczniu też nie, ale na pewno nie ma mowy o podwyżkach oprocentowania, ani w najbliższym, ani w nieco nawet dalszym czasie.
| 2019-10-30 08:00 | |
PKB, ADP i stopa funduszy federalnych |
Raporty codzienne |
Rzut oka
W czerwcu 2019 eurodolar wzbił się do 1,1410-15. Zaraz potem przyszło przesilenie i powstał ewidentny trend spadkowy, w efekcie czego na przełomie września i października mieliśmy ok. 1,09. Później euro zaczęło zyskiwać - i ów trend pokonano.
Dobiliśmy do 1,1170-80 i dolar ponownie zaczął zarabiać. Wsparciem okazał się rejon 1,1070-75, mamy odbicie do 1,1115. Teraz rynek czeka na kilka rzeczy. Po pierwsze, na decyzję Fed, którą poznamy o 19:00. Prognozuje się obniżkę stopy procentowej z 1,75 - 2,00 proc. do 1,50 - 1,75 proc. O 20:00 zacznie się konferencja FOMC, bardziej nawet istotna. Pytanie główne: czy Fed uważa, że jest w cyklu obniżek, czy też ruchy należy uważać za pojedyncze i motywowane li tylko konkretną sytuacją? Sprawy nie ułatwia to, że EBC też prowadzi równocześnie dość luźną politykę, a Mario Draghi, ustępujący szef EBC, zapowiadał, iż stopy pozostaną niskie lub będą jeszcze niższe przez długi czas, do tego zaś trwać będzie skup obligacji.
| 2019-10-29 07:57 | |
Nadal czekamy na Fed |
Raporty codzienne |
O poranku
Rynek czeka na dzień jutrzejszy: na posiedzenie FOMC, czyli komitetu sterującego polityką Fed. Zakłada się, że FOMC obniży o jedno "oczko" stopę funduszy federalnych.
Albo gracze dopiero się szachują i czekają na możliwość wykonania poważniejszych ruchów, albo redukcja jest już w cenach: mamy bowiem mocnego dolara, w każdym razie w miarę mocnego. Notowany jest kurs 1,1090. Jasne, to wysoki poziom pary w relacji do dołków z początku października, rozegrany przy 1,09 - ale niski w stosunku do szczytów sprzed nieco ponad tygodnia, te bowiem wypadły przy 1,1180.
Wczoraj mizernie wypadł indeks przemysłowy Dallas Fed (-5,1 pkt), dziś o 8:45 poznamy indeks zaufania gospodarstw domowych we Francji, o 9:00 sprzedaż detaliczną w Hiszpanii, o 14:00 amerykański indeks cen domów S&P/Case-Shiller, o 15:00 indeks podpisanych umów kupna domów, a także indeks Conference Board zaufania konsumentów.
| 2019-10-28 04:21 | |
Eurodolar oczekuje na ruch Fed |
Raporty codzienne |
W tym tygodniu
W tym tygodniu poznamy decyzję Rezerwy Federalnej na temat oprocentowania w USA. To będzie w środę wieczorem, o 19:00 - zaś o 19:30 zacznie się konferencja prasowa.
W zasadzie rynek jest przekonany, że Fed obetnie oprocentowanie z zakresu 1,75 - 2,00 proc. do 1,50 - 1,75 proc. Warto przypomnieć, że kilka dni temu pan Kaplan z Fed powiedział, że choć we wrześniu zakładał, iż nie powinno już być cięć stóp w tym roku, to jednak teraz widziałby jeszcze jedną obniżkę przed rokiem 2020.
Rynek ma ten ruch chyba już w cenach, czego wyrazem jest fakt, iż dolar pozostaje mocny, czy nawet zwiększa moc: począwszy od ostatniego posiedzenia EBC z czwartku w zeszłym tygodniu. Teraz np. para jest przy 1,1075-80.
| 2019-10-25 08:19 | |
Draghi, PMI, Ifo, GfK i Michigan |
Raporty codzienne |
Na eurodolarze
Na eurodolarze nie było wczoraj może jakiegoś potężnego zejścia, niemniej dolar się umocnił. O ile rankiem notowano nawet i 1,1160-65, o tyle po danych makro, a nade wszystko po wystąpieniu Mario Draghiego - uzyskano poziomy rzędu 1,1095-1,11. Teraz jesteśmy przy 1,1105-10.
Mario Draghi przedstawił gołębią perspektywę: długi czas będzie trwał jeszcze skup obligacji, a dopiero po jego zakończeniu (które nastąpi nie wiadomo kiedy) będą podnoszone stopy. Oczywiście Draghi kończy kadencję i inni decydenci mogą myśleć inaczej: pytanie tylko, czy mają lepsze pomysły? Widać symptomy osłabienia gospodarczego w Strefie Euro i UE; np. niemiecki PMI dla przemysłu to już tylko 41,9 pkt, gdy w USA zanotowano 51,5 pkt, czyli mimo wszystko powyżej symbolicznej "50-tki", oddzielającej pesymizm od optymizmu.
Dziś za nami już indeks GfK z Niemiec. Może nie aż tak ważny, ale i tak uzyskano tylko 9,6 pkt, a nie 9,8 pkt, na co liczono. Miesiąc wcześniej było 9,8 pkt.