Puls rynku
2012-06-18 16:00 | Rentowności znów straszą |
Raporty codzienne |
Po weekendowych wyborach w Grecji i Francji wydawać się mogło, że przynajmniej w poniedziałek klimat inwestycyjny na rynkach finansowych będzie dobry. Niestety nastroje były zupełnie odwrotne.
Już na początku notowań widać było, że gracze byli niezdecydowani. Po otwarciu z luką wzrostową inwestorzy nie mogli podjąć decyzji co do obrania konkretnego kierunku i w rezultacie już około godziny 10:00 główna para .
waluta znajdowała się w okolicach dziennego minimum. Weekendowe informacje, donoszące, iż w Grecji w wyborach parlamentarnych zwyciężyła Nowa Demokracja, która utworzy rząd z PASOK oraz z Francji gdzie wygrała Partia Socjalistyczna Francois Hollande’a bardzo krótko cieszyły inwestorów, którzy szybko przypomnieli sobie o problemach Hiszpanii. Znów straszyć zaczęły rentowności jej obligacji, które pod koniec dnia wzrastały aż o ponad 5,5proc. osiągając poziom 7,24proc. Ta informacja przyczyniła się do przeceny wspólnej waluty.
EUR/USD przez zdecydowaną większość sesji europejskiej kierował się w kierunku niższych poziomów i z nawiązką domknął lukę z którą rozpoczął notowania. W efekcie o godzinie 15:00 wykres głównej pary walutowej testował już poziom 1,2590.
Tuż przed rozpoczęciem notowań za oceanem nastroje uległy nieznacznemu uspokojeniu. Spadek na eurodolarze nieco wyhamował i wsparcie ustanowione na poziomie 1,2590 ostatecznie wytrzymało.
W międzyczasie dowiedzieliśmy się, iż dojdzie dziś do dwóch dosyć istotnych spotkań lidera zwycięzcy niedzielnych wyborów parlamentarnych w Grecji - Nowej Demokracji, Antonisa Samarasa. Spotka się on z prezydentem Grecji Karolosem Papouliasem oraz z Evangelosem Wenizelosem, przewodniczącym partii PASOK. Tematem drugiego spotkania będą z pewnością kwestie ewentualnej większościowej koalicji tych dwóch partii.
Problemy Hiszpanii osłabiają złotego
Złotemu od samego początku notowań szkodził zły klimat inwestycyjny. Rosnące rentowności hiszpańskich 10-latek i osuwający się eurodolar spowodował wyprzedaż ryzykownych aktywów, do których nadal zalicza się rodzima waluta. W szczytowym momencie kurs EUR/PLN przetestował niemal poziom 4,30, a USD/PLN znalazł się ponad granicą 3,41.
Wejście do handlu kapitału amerykańskiego nieco uspokoiło nastroje. Pomagało też zakończenie rajdu rentowności na północ. Złoty odrobił jednak relatywnie niewiele do głównych walut i po godzinie 16:00 testował 4,28 na EUR/PLN i 3,3960 na wykresie USD/PLN.
Jacek Jarosz
FMC Management