Puls rynku
2018-08-09 22:17 | A jednak dolar |
Raporty codzienne |
Niskie poziomy
Na eurodolarze. A mianowicie ok. 1,1525 - w minimach dziennych. Tym samym przetestowano rejon, który wstępnie badano już w poniedziałek. Po wtorkowo-środowym wzmocnieniu euro znowu straciło na wartości i oddało część ze swych zysków. W międzyczasie tak naprawdę nie wyszliśmy ponad 1,1630.
W tle mamy m.in. temat sankcji nałożonych przez USA na Rosję: w takiej formie, że niektóre amerykańskie firmy nie będą mogły sprzedawać Rosji urządzeń i materiałów istotnych z punktu widzenia bezpieczeństwa narodowego, takich jak np. pewne typy sprzętu elektronicznego. W dodatku opublikowano - na zasadzie przecieku w rosyjskiej gazecie Kommiersant - listę ośmiu instytucji finansowych z kraju ze stolicą w Moskwie, z którymi nie będą mogli prowadzić tradingu obywatele USA. Pretekstem do sankcji jest sprawa Skripala i Stany żądają "dowodów" na to, że Rosja przestała korzystać z broni biologicznej i chemicznej.
Na tym wszystkim wymownie stracił rubel. Wczoraj rano para USD/RUB była przy poziomie 63,5, w nocy z 8 na 9 sierpnia skoczyła niemal do 66,7. Wpływ miała na to także taniejąca ropa - zauważmy np., że WTI w szybkim tempie przeszła drogę z 69 - 69,5 USD do mniej niż 66,5 USD
Dolar zyskał nie tylko do rubla, ale i do euro, jak już pisaliśmy, a stało się to po 16:00, w czasie sesji amerykańskiej. Nie sądzimy, by koniecznie stały za tym poważne fundamenty, było to raczej techniczne błądzenie, a spadek miał stopniowy charakter. W dodatku delikatnie powróciło napięcie w relacjach USA z KRLD - bo Korea ogłosiła, iż niektórzy amerykańscy politycy angażują się w antykoreańskie kampanie - i jeśli administracja Trumpa wróci do dawnych scenariuszy działania, to nie będzie progresu w kampanii denuklearyzacyjnej.
Na razie jednak konsolidacja na eurodolarze się broni i wcale nie jest powiedziane, że "piętnastka" pęknie. Miejmy to na uwadze. Jutro w programie m.in. inflacja CPI z USA, a także dane o przemyśle Wielkiej Brytanii.
Wątek PLN
Euro-złoty lokuje się na 4,2750. To prawie górna granica wahań, które można obserwować od sierpnia. Dolna to ok. 4,2460. Formuje się więc nam konsolidacja. Złoty dziś trochę stracił, ale w sumie tego się spodziewaliśmy - patrząc na to, jak broni się wsparcie w pobliżu 4,25.
USD/PLN też wybił do swych sierpniowych granic górnych, nawet nieco wyżej. Widzimy 3,7065. To kierunek i poziom zgodny z tym, co działo się na parze głównej. Przypomnijmy, że w razie czego maksima z lipca to ok. 3,7415.