Puls rynku
2019-07-11 08:12 | Angielskie słówko "dovish" |
Raporty codzienne |
Gołąb Powell
Jak wiadomo, zwyczajowo "gołębiami" (doves) nazywa się tych decydentów polityki monetarnej, którzy w danym czasie życzą sobie obniżenia stóp procentowych lub np. dodruku pieniędzy albo innych sposobów zmniejszenia wartości pieniądza, pobudzenia akcji kredytowej etc. Ich adwersarze to "jastrzębie" - rzecznicy wyższych stóp.
Obraz jest taki: w zeszłym roku i może na początku bieżącego wydawało się, iż Fed będzie prowadzić jastrzębią politykę. W jakimś stopniu już ją prowadził, bo kilka razy podwyższył oprocentowanie. Później, na fali takich zjawisk jak naciski Trumpa, niepewność co do ogólnej sytuacji ekonomicznej i wojna handlowa, atmosfera się zmieniła. Spodziewano się obniżek stóp w niedalekiej przyszłości. Tydzień temu mieliśmy jednak bardzo ładne dane z rynku pracy USA, które wzbudziły tymczasowe podejrzenie, że może jednak Fed wycofa się ze swej nowej łagodności. Z okolic 1,1260-85 wykres przesunął się do 1,12 - 1,1210.
Wczoraj jednak Jerome Powell wystąpił w amerykańskim Kongresie - i jego głos odebrano jako gołębi. Powszechnie uznano, że daje sygnał, iż nadal jest otwarty na perspektywę cięcia stóp, a to z powodu ogólnej niepewności rynkowej. Stwierdził też, że dane z rynku pracy, choć dobre, to jednak nie zmieniają całościowego podejścia.
Gdyby taki głos był uprzednio całkiem wyceniony, to pewnie nie byłoby znaczącego ruchu. Ale nie było to do końca jasne. W efekcie reakcja była naturalna, kontr-dolarowa. Wykres wzbił się do 1,1270-80 i teraz tam nadal jest. Dolar stracił.
O 13:30 ukaże się protokół z posiedzenia Europejskiego Banku Centralnego, być może istotny w kontekście dalszych losów głównej pary walutowej, tj. eurodolara. O 14:30 pojawią się dane z USA: inflacja CPI i tygodniowa liczba wniosków o zasiłek.
O 16:00 Jerome Powell przedstawi w Senacie półroczny raport na temat polityki monetarnej Rezerwy Federalnej - acz prezentował ten materiał już wczoraj, w Izbie Reprezentantów.
O 17:00 wystąpi publicznie John Williams, o 18:30 Tom Barkin, zaś o 19:00 Raphael Bostic. O 19:30 wypowie się Randal Quarles, o 23:00 zaś Neel Kashkari.
Złotówka - jak się miewa?
Na parze USD/PLN widzimy kurs 3,7835. Wczoraj wykres opadł, stało się to rzecz jasna po wypowiedziach Powella. Wcześniej mieliśmy test lokalnego oporu na 3,8115.
Co do pary powiązane z euro, to tutaj widzimy kurs 4,2645. Tu z kolei złoty stracił do euro, co też nie dziwi, bo euro zyskało do dolara. Na funcie mamy natomiast 4,74. Zakres wahań z lipca to jak na razie ok. 4,7150 - 4,7550.