FMC Management
 

Aktualności

RSS Facebook

Kategorie

Kalendarium

23 grudzień 2024

Puls rynku

2014-12-08 14:21

Ciągle bardzo nisko

Raporty codzienne

Na głównej parze
Wczesnym rankiem dopuszczaliśmy na EUR/USD możliwość lekkiej korekty powyżej 1,23 – uzależniając to jednak od niemieckiego odczytu na temat dynamiki produkcji przemysłowej. Opublikowano go zgodnie z planem o 8:00, wypadł przy tym słabo, otrzymany wynik to 0,2 proc. m/m w październiku, gdy tymczasem zakładano 0,5 proc. m/m. Dynamika roczna to 0,8 proc.

Zabrakło zatem impulsów na rzecz wyraźniejszego wzrostu wartości euro – i w zasadzie szczytem sukcesów strony popytowej były dziś okolice 1,2295. Szybko zresztą wykres poszybował ku dołkom jeszcze głębszym niż te, które dotąd notowano. Warto też wspomnieć, że w nocy pojawiły się dane japońskie, do pewnego stopnia kształtujące ogólny sentyment – a nie były one dobre (PKB annualizowany wyniósł w III kw. -1,9 proc., choć spodziewano się spadku tylko o 0,5 proc.).

Minima z dnia wypadały poniżej 1,2250, zaś po godzinie 14:15 notujemy poziomy rzędu 1,2260. Powrót choćby do poziomów porannych byłby już małym osiągnięciem byków, ale trudno powiedzieć, czy wystarczy im sił. Tymczasem jutro też będzie mało odczytów (o 8:00 dane o handlu zagranicznym Niemiec).


USD/PLN w trendzie
Oczywiście w przypadku tej pary chodzi o długoterminowy trend wzrostowy, który został dziś potwierdzony. USD/PLN wykraczał już ponad 3,3990, teraz mamy 3,3940, co i tak jest wysokim poziomem, świadczącym o słabości naszej waluty. Rzecz jest wywołana po prostu przez ogólną sytuację na głównej parze, czyli na eurodolarze. Na EUR/PLN mamy natomiast 4,1610, co w jakiś sposób potwierdza pogląd, że na razie umocnienie złotego zostało wstrzymane także w relacji do euro.

Swoją drogą, choć RPP ostatnio nie zmieniła stóp, to jednak dziś pojawił się dość gołębi głos Andrzeja Bratkowskiego z Rady, który twierdzi, że jest jeszcze znaczna przestrzeń do obniżek, a powstrzymywanie się od nich byłoby wręcz niezgodne z ustawą o NBP. Naturalnie to głos – pośrednio – za słabszym złotym.

Tomasz Witczak
Forexowy wtorek -->
Serwis zintegrowany z aplikacjami LucidOffice