Puls rynku
2015-12-16 20:59 | Już po wielkim wydarzeniu |
Raporty codzienne |
Dolar traci
Zgodnie z tym, czego się spodziewano, Fed dokonał pierwszej od 9 lat i zarazem bardzo niewielkiej podwyżki stóp procentowych. Główna stopa wzrosła do zakresu 0,25 – 0,5 proc. Równocześnie z zapisków wynika, że w przyszłym roku można się spodziewać trzech podwyżek, ale być może i czterech.
Generalnie jednak Janet Yellen wysyła w rynek dość gołębie stanowisko, podkreślając, że normalizacja polityki monetarnej będzie przebiegać bardzo stopniowo. Polityka ma nadal pozostać akomodacyjna, wspierając w ten sposób poprawę na rynku pracy i powrót do 2-proc. inflacji, którą Fed uważa za zbawienną dla gospodarki.
Co dzieje się na parach walutowych? Ciekawe rzeczy, choć daleko im do dramatyzmu, który cechował sesję czwartkową z ubiegłego tygodnia. W każdym razie dolar lekko traci – lekko, jeśli brać pod uwagę, że po słowach Mario Draghiego mieliśmy skok z okolic 1,05 do 1,10. Teraz to ruchy z 1,09 do mniej niż 1,10. Przynajmniej na razie, ok. 21:00, tak to wygląda.
Na złotym
Mamy trochę paradoksalną sytuację, bo choć eurodolar rośnie, to jednak złoty zdaje się umacniać w dalszym ciągu do euro. Oczywiście takie sytuacje się zdarzają, jakkolwiek częściej chyba wysoki eurodolar oznajmia nam, że euro jest silne także i w relacji do PLN. Tym razem jednak łagodność Fed powoduje, że może rosnąć popularność aktywów ryzykownych, aktywów rynków wschodzących – przynajmniej przez jakiś czas (tygodnie, miesiące?). Albo też – że może się ona utrzymywać na dobrych poziomach. Tym samym na USD/PLN lokujemy się poniżej 3,92, a na EUR/PLN trwa walka o 4,30. Nawet jeśli nie zostanie ona wygrana, to na razie nie grozi nam raczej ruch do 4,40.
Naturalnie nie zapominajmy, że na razie nie wszystko zostało jeszcze rozstrzygnięte i niewykluczone, że graczom uda się przeprowadzić bardziej intensywne ruchy niż te, które widzimy. Sytuacja wciąż jest dynamiczna.