FMC Management
 

Aktualności

RSS Facebook

Kategorie

Kalendarium

23 grudzień 2024

Puls rynku

2018-08-30 21:48

Mnogość informacji

Raporty codzienne

Gazety mówią
"Chemiczny świat, duszący gaz, plastikowe kubki" - i tak dalej. Tak śpiewał niezapomniany zespół TZN Xenna, a przecież było to na długo przed epoką internetową. Już wtedy można było mówić o przeładowaniu informacjami, co artyści odzwierciedlili w refrenie. Ale tego fragmentu nie będziemy już przytaczać, by nie przesadzać z ostentacją.

Wspominamy o tym dlatego, że dzisiejszy dzień przyniósł parę wiadomości, o których warto wspomnieć. Wieści to z różnych stron świata. Oto np. w Argentynie przeprowadzono podwyżkę stóp procentowych z 45 proc. do 60 proc., zatem potężną - a i tak peso argentyńskie jest systematycznie przeceniane względem dolara. W ostatnich miesiącach stopy rosły, bank centralny interweniował na rynku - i nic to nie dało, w każdym razie nie to, czego oczekiwano. Na przełomie maja i czerwca para USD/ARS była na poziomie ok. 25 pkt, teraz to ponad 39 pkt.

Inny punkt zapalny gospodarki globalnej, zresztą ważniejszy, to Turcja. Po kilkunastu dniach relatywnego uspokojenia czy przycieszenia medialnego, temat powraca. 28 sierpnia para USD/TRY była przy 6,1 pkt, dziś notowała poziom 6,7 pkt. Na fali tych zmian przeceniane są i inne waluty rynków wschodzących, w tym np. rand z RPA czy rupia z Indii. Dzieje się tak z powodu handlowania koszykami walut, nawet jeśli trudno o bezpośrednią łączność między np. Turcją a RPA.

Sergiusz Ławrow, szef resortu polityki zagranicznej Rosji, stwierdził, że Zachód nie powinien igrać z ogniem w Syrii, czyli mamy sygnał z tego - którego to już...? - punktu newralgicznego. A do tego wszystkiego dochodzi informacja o tym, iż Trump w przyszłym tygodniu nałoży kolejne cła na chińskie towary, tym razem na 200 mld USD.

Co na to wszystko rynki? DAX poszedł w dół, polska giełda finiszowała na minusie za wyjątkiem sWIG40, ujemnie skończyły BUX i CAC40. Eurodolar poszedł w dół, z 1,1715 do 1,1645 w minimach. Tak więc dolar się wzmocnił, co jednak należy chyba czytać nie jako wielkie zaufanie do dolara, ile raczej jako wyraz sentymentu pełnego niepokoju.


Co na złotym?
USD/PLN był wieczorem podwyżej 3,69, choć rano notował poziomy o ponad trzy grosze niższe. Tak więc złoty się osłabił, co oczywiście jest przełożeniem sytuacji z głównej pary. Ogólny obraz na dolar-złotym, jeśli brać pod uwagę czerwiec, lipiec i sierpień, to rodzaj szerokiej konsolidacji. Od paru dni notowania idą w górę - po odbiciu od 3,6360.

EUR/PLN lawiruje przy 4,30, tak więc na razie zapomnieliśmy o wsparciu na 4,2640-60 i niższym, na 4,2470. Na funcie trend jest od początku lipca spadkowy, ale wczoraj i dziś złoty ostro stracił. Wczorajsze poziomy poranne to 4,6940 - a dziś wieczorem jesteśmy 10 groszy wyżej.

Tomasz Witczak
Polski złoty, polskie PKB -->
Serwis zintegrowany z aplikacjami LucidOffice