FMC Management
 

Aktualności

RSS Facebook

Kategorie

Kalendarium

23 grudzień 2024

Puls rynku

2019-02-12 20:34

Oczekiwany wzrost eurodolara

Raporty codzienne

Trend boczny
Wczoraj i dziś eurodolar zaliczył dość poważne minima, w okolicy 1,1260. Był to dobry moment na wykonanie odbicia korekcyjnego, co zresztą sugerowaliśmy wczoraj wieczorem. I rzeczywiście, tak właśnie się stało.

Efektem tego są dzisiejsze kursy popołudniowe i wieczorne. Mamy ok. 1,1335. Tak więc euro zyskało na wartości, a dolar stracił. Nie można powiedzieć, by stały za tym jakieś przełomowe dane makro, a np. wypowiedź Trumpa o tym, iż kolejny częściowy govt. shutdown zdaje się mało prawdopodobny, była raczej optymistyczna. Tak czy inaczej, sama technika wystarczy do tego, by ów ruch usprawiedliwić. Zrealizowano część zysków. Pod koniec stycznia było 1,1510, potem waluta USA zyskiwała, więc przyszedł czas na małą zmianę. Generalny trend boczny trwa.

Mark Carney, szef Banku Anglii, przestrzegał przed możliwymi negatywnymi skutkami Brexitu bez porozumienia i apelował do polityków, by w ciągu najbliższych 45 dni wypracowali kompromis. Jego zdaniem twardy Brexit osłabi w wyraźny sposób gospodarkę GB. Co zaś się tyczy pary GBP/EUR, to klaruje się ona teraz na 1,1380-85. Była dziś w szczycie przy 1,1420, a parę dni temu w rejonie 1,1460. Tak więc trochę dziś opadła i euro zyskało, podobnie jak na parze dolarowej.

Jutro w programie m.in. produkcja przemysłowa Eurolandu i dane inflacyjne z Wysp oraz Stanów Zjednoczonych.


Co ze złotym?
GBP/PLN jest dość wysoko, przy 4,9250, od paru dni testuje takie właśnie poziomy (ba, był już przy 4,94). Dość wspomnieć, że w pierwszych dniach lutego można było chwytać niskie poziomy typu 4,8530-50.

Na USD/PLN widzimy 3,8180, więc złoty trochę odzyskał po nagłym wyjściu z konsolidacji i zakreśleniu szczytów na 3,8430. Ale oczywiście i tak jesteśmy wysoko, złoty pozostaje słaby. Na EUR/PLN podobnie: mamy 4,3275, było już ponad 4,33 - trudno tu nawet mówić o jakiejś korekcie, siła euro w relacji do funta i dolara nie pomaga nam. Tym niemniej ogólny obraz pozostaje konsolidacyjny, maksima takie jak teraz rozgrywano np. w październiku i listopadzie (nawet wyższe).

Tomasz Witczak
Euro i przemysł w Eurolandzie -->
Serwis zintegrowany z aplikacjami LucidOffice