Puls rynku
2013-12-24 16:00 | Spory spadek na parze EUR/PLN |
Raporty codzienne |
Eurodolar w dół
Dziś w kalendarium mogliśmy, zgodnie z planem, zapoznać się z amerykańskimi danymi na temat zamówień. Trzeba przyznać, że zaskoczyły (w stosunku do przewidywań analityków).
Otóż zamówienia na dobra liczone bez środków transportu wzrosły w listopadzie o 1,2 proc. (a nie o 0,6 proc., co prognozowano), zaś te na dobra trwałego użytku o 3,5 proc. (a nie o 2 proc., jak przewidywano). Co więcej, podwyższono także odczyty z października. Eurodolar, zapewne nie bez związku z tymi faktami, obniżył lot do 1,3660, choć rano poziomy były - jak pamiętamy - nieco wyższe. Tymczasem po południu notowano już nawet 1,3654.
W okolicach 1,3630 można lokować kolejne wsparcie, aczkolwiek nie wydaje się, by były teraz impulsy do takiego zejścia. Jeśli wystarczające okaże się wsparcie na 1,3650, to może się powtórzyć droga ku 1,37 (ale wyżej raczej nie).
Bardzo mocny złoty
Złoty, trochę zresztą nieoczekiwanie, umocnił się jeszcze do dolara, dochodząc nawet do 3,0250 (przez moment), a dzień roboczy kończąc w okolicy 3,03. Strona grająca na zwyżkę naszej waluty nie daje więc za wygraną, ale obecne poziomy, testowane już kilka razy w grudniu, są na tyle wyraźne, także z psychologicznego punktu widzenia, że raczej czeka nas powrót na wyższe poziomy niż przebicie wsparcia. Bardziej klarowna jest sytuacja na EUR/PLN - tu faktycznie dotarliśmy już do 4,14, złoty jest więc w końcówce roku wyjątkowo mocny. To jednak sugeruje, że rychło może przyjść czas na korektę, choćby celem realizacji zysków. Oporem będzie teraz okolica 4,1570, jeszcze niedawno będąca wsparciem.