Puls rynku
2019-12-09 21:51 | Szersze spojrzenie |
Raporty codzienne |
Kształt wykresu
W początkach roku 2017 eurodolar oscylował w okolicach 1,0350 - 1,0820. Później sformował się trend wzrostowy i po roku notowania były już chwilami przy 1,2530-60. Przed upływem połowy roku 2018 wykres spadł na niższe poziomy, a potem ruszył na południe w systematycznym, spokojnym trendzie spadkowym.
Ostatnio ten trend stanął pod znakiem zapytania: wykres jakby się skonsolidował w zakresie 1,09 - 1,1180. Prognozowanie jest o tyle trudne, że oba główne banki centralne - EBC i Fed - w sumie wróciły do luźniejszej polityki monetarnej. Z tego zapewne powodu nie mamy klarownej tendencji.
Dziś mieliśmy parę danych makro, przy czym za istotny można uznać indeks Sentix dla Strefy Euro: 0,7 pkt przy prognozie -4,9 pkt. Odczyt był zatem słaby, ale wykres i tak sięgał 1,1080. Jutro mamy m.in. indeks instytutu ZEW z Niemiec.
Rynek złotego
USD/PLN jest na poziomie 3,8730. To coś w rodzaju lokalnego oporu, który jest testowany. Przypomnijmy, że USD/PLN na przełomie września i października był przy 4,02, później osunął się do ok. 3,8050, następnie rósł przez cały listopad, zszedł znów niżej i wstępnie wrócił na poziomy odrobinę wyższe niż piątkowy dołek na 3,8450.
Na parze EUR/PLN notujemy 4,2855. Wykres ma w ostatnich miesiącach kształt nader podobny do wykresu USD/PLN. U progu października było prawie 4,40, a u progu listopada ok. 4,25.