Puls rynku
2012-09-05 08:53 | Dziś decyzja RPP |
Raporty codzienne |
Rośnie niepewność wokół EBC
Środowy poranek eurodolar rozpoczął w okolicy poziomu 1,2530. Wczorajsza próba odbicia po opublikowaniu słabszego odczytu indeksu ISM dla amerykańskiego sektora przemysłowego zakończyła się niepowodzeniem i notowania skonsolidowały się przy tygodniowym minimum na 1,2560. Do sforsowania tego krótkoterminowego wsparcia doszło podczas sesji azjatyckiej. Słabsze nastroje inwestorów z tamtego rejonu świata pociągnęły w dół zarówno notowania giełdowe jak i pary EUR/USD.
Na pogorszenie się sentymentu globalnego mogła mieć wpływ bliskość decyzji EBC. Duża cześć rynku oczekuje ze strony banku nakreślenia zdecydowanych działań na rynku długu. Jednak coraz głośniejsze niezadowolenie strony niemieckiej w kwestii uruchomienia programu skupu obligacji zwiększa stopień niepewności. Naciski bowiem mogą doprowadzić do tego, że zaprezentowane przez EBC stanowisko nie zaspokoi pokładanych w nim nadziei. To może zaowocować mocnym rozczarowaniem i podniesieniem awersji do ryzyka, co przełożyłoby się na wzrost rentowności obligacji, zwłaszcza Hiszpanii i Włoch. W efekcie euro zostałoby dotknięte znacznie większą przeceną.
Złoty czeka na RPP
Środowe notowania na krajowym rynku walutowym przebiegać będą w atmosferze oczekiwania na decyzję Rady Polityki Pieniężnej ws. stóp procentowych. Uczestnicy rynku nie oczekują aby gremium zdecydowało się na poluzowanie polityki monetarnej. Bardziej spodziewanym scenariuszem jest złagodzenie stanowiska, co może oznaczać zapowiedź luzowania w najbliższej przyszłości. Z tego też powodu wynikać może słabość rodzimej waluty, na którą dodatkowo nakłada się niepewna sytuacja na szerokim rynku. Duża niewiadoma łącząca się z czwartkową decyzją Europejskiego Banku Centralnego ciąży wspólnej walucie, a to nie służy polskiej złotówce. Tuż przed otwarciem dzisiejszej sesji londyńskiej cena dolara notuje poziom 3,36 zł, natomiast koszt zakupu euro kształtuje się na poziomie 4,2080 zł. W tym ostatnim przypadku naruszony został szczyt z końcówki zeszłego tygodnia, co otwiera drogę w kierunku wartości 4,22 zł. Patrząc jednak na pary złotowe z szerszej perspektywy, to słabość rodzimej waluty wynikająca z oczekiwania na rozstrzygniecie ze strony RPP jest krótkotrwałym impulsem. W dłuższej perspektywie większe znaczenie będzie miało to, co stanie się w czwartek we Frankfurcie oraz to jakie dane napłynął w piątek z USA.