FMC Management
 

Aktualności

RSS Facebook

Kategorie

Kalendarium

25 grudzień 2024

Puls rynku

2012-04-26 16:09

Mieszane nastroje na rynkach

Raporty codzienne

Eurodolar bez kierunku

Wczorajszy sygnał w postaci możliwości dalszego działania FED w kierunku luzowania polityki pieniężnej nie przełoży się dziś trwale na rynek eurodolara. Na początku dzisiejszej sesji strona popytowa próbowała wykorzystać słowa Bena Bernanke i cena euro podskoczyła do poziomu 1,3264. Również dobry klimat inwestycyjny panujący na europejskich parkietach wspomagał byczą stronę rynku. Jednak, tak jak wspominałem w raporcie porannym impuls z wczorajszej konferencji po posiedzeniu FOMC nie maił trwałego charakteru, bowiem szef FED nie zakomunikował nic nowego w kwestii luzowania.

Dodatkowo zapewniana o gotowości do działania w zestawieniu z lepszymi projekcjami makroekonomicznymi nie wypadły zbyt prawdopodobnie. Dlatego też poranna próba wyciągnięcia notowań pary EUR/USD na wyższe poziomy zakończyła się realizacją zysków. Spadki dodatkowo pogłębiły słabsze od oczekiwań wyniki indeksów składających się na obraz koniunktury gospodarczej w Strefie Euro. Odczyt ten odwrócił również sytuacje na europejskich giełdach, gdzie główne indeksy po dobrym początku osunęły się poniżej poziomów otwarcia. Spadki na głównej parze wyhamowały blisko poziomu 1,32. Tam też pozostawały w drugiej części sesji londyńskiej. Wiele do dzisiejszego obrazu rynku nie wniosły słabsze dane z amerykańskiego rynku pracy. Liczba wniosków o zasiłek dla bezrobotnych wyniosła 388 tys. i była zdecydowanie większa od oczekiwanej. Pod koniec handlu na Starym Kontynencie cena euro kształtował się na poziomie 1,31215, a inwestorzy nie wykazywali się większą aktywnością oraz pomysłem na dalszy kierunek. Więcej możliwości może jednak przynieść sesja zza oceanem, gdyż po słabszym otwarciu indeksy z Wall Street zaczęły zmierzać na północ.

Złoty faluje między poziomami

Czwartkową sesję pary złotowe rozpoczynały na dawno niewidzianych poziomach. Kurs EUR/PLN zbliżał się do wsparcia na 4,17, zaś cena dolara dotarła do poziomu 3,15 zł. Rodzima waluta korzystała z lepszego otwarcia na eurodolarze oraz wzrostów na giełdach. Podobnie jednak jak na rynku głównej pary zabrakło impulsu do wygenerowania kolejnego mocniejszego i trwalszego ruchu. Dlatego też w miarę rozkręcania się handlu złoty zaczął oddawać coraz więcej z ostatniego ruchu aprecjacyjnego. Do południa cena amerykańskiej waluty wzrosła o ponad 2 gr. Niemal identyczną skalą osłabienia złoty zanotował względem euro. Po dość nerwowym początku druga odsłona dzisiejszej sesji sugerowała uspokojenie nastrojów i stabilizację na wyższych poziomach. Ten stan utrzymał się aż do końcówki europejskiego handlu. Wtedy bowiem rodzima waluta podjęła próbę powrotu na niższe poziomy. Kurs EUR/PLN odsunął się od poziomu 4,19 i o godzinie 16:00 notował wartość 4,1785. w tym samym czasie dolar potaniał do 3,1620 zł. Oprócz wydarzeń z rynku zewnętrznego z ważniejszych wydarzeń warto odnotować wypowiedzi członka Rady Polityki Pieniężnej. Anna Zielińska-Głębocka stwierdziła, że uporczywość inflacji jest bardzo duża i jej osobistym zdaniem wymaga to szybkiej reakcji.

Michał Mąkosa
Możliwa głębsza wyprzedaż przed weekendem -->
Serwis zintegrowany z aplikacjami LucidOffice