Puls rynku
| 2012-02-23 08:49 |  |
Na eurodolarze bez zmian |
Raporty codzienne |
Indeks IFO może ukształtować nastroje
Wczorajsza notowania eurodolara nie przyniosło dużych zmian. Kurs nadal poruszał się w trendzie bocznym, w którym pozostaje od początku tygodnia. Notowaniom nie bardzo zaszkodziły wczorajsze słabsze odczyty indeksu PMI i w ciągu sesji amerykańskich kurs stopniowo zbliżał się do okolic ostatnich maksimów. Dziś o poranku cena euro kształtuje się na poziomie 1,3275 dolara. Stabilizacja notowań głównej pary wynika w dużej mierze z oczekiwań inwestorów na dzisiejsze dane oraz wynik przyszłotygodniowej operacji LTRO.
W kwestii dzisiejszych odczytów makroekonomicznych najmocniej uwagę przyciągnie indeks instytutu IFO. Rynek chce bowiem przekonać się, czy nastroje wśród niemieckich przedsiębiorców poprawiają się, tak jak to ma miejsce wśród analityków i inwestorów instytucjonalnych z tego kraju. Ostatni bowiem odczyt indeksu ZEW pokazał wzrost z poziomu -12 pkt. do 5,4 pkt. Dlatego też pozytywny odczyt dzisiejszych danych dawałby szansę na poprawę nastrojów, co zaś przełożyłoby się na spadek awersji do ryzyka. To w konsekwencji mogłoby spowodować próbę wzrostów powyżej poziomu oporu na 1,33. Poza odczytem z Niemiec uwagę inwestorów zwróci dziś także sytuacja na amerykańskim rynku pracy.
Złoty odzyskuje siły
Środowe notowania przyniosły nam osłabienie rodzimej waluty. Pod koniec sesji londyńskiej cena dolara kształtowała się na poziomie 3,1750 zł, zaś euro na 4,20 zł. Dziś o poranku sytuacja kształtuje się zgoła odmiennie. Nocny handel przyniósł spadki na parch złotowych. Wynikały one głownie z próby podejścia eurodolara pod poziom 1,33 oraz z siły poziomów oporu. Parze USD/PLN nie udało się bowiem sforsować wartości 3,1750, która już w ciągu środowej sesji stanowiła skuteczną barierę dla byków. Natomiast wzrosty na euro – złotym zatrzymał poziom 4,20. Wpływ na dzisiejsze zachowanie się rodzimej waluty w dużej mierze będą miały odczyty makroekonomiczne z Niemiec i USA. W mniejszym stopniu zapewne na rodzimy pieniądz będą oddziaływać istotne dane z Polski zwłaszcza, że zostaną opublikowane równolegle z danymi z Niemiec.