FMC Management
 

Aktualności

RSS Facebook

Kategorie

Kalendarium

23 grudzień 2024

Puls rynku

2012-07-16 09:02

Sporo impulsów przed inwestorami

Raporty codzienne

Opór na 1,2250 za mocny

Początek nowego tygodnia na rynku eurodolara przebiegał spokojnie. Nocna sesja azjatycka charakteryzowała się płaskim przebiegiem, co wynikało między innymi z nieobecności inwestorów japońskich. W miarę zbliżania się do handlu europejskiego kurs zaczął osuwać się w kierunku poziomu 1,22. Niedźwiedzie starały się odrabiać straty jakie poniosły pod koniec zeszłego tygodnia. Piątkowe popołudniowe wybicie miało dynamiczny charakter. W późniejszym czasie stronie popytowej zabrakło jednak poważniejszych impulsów do kontynuacji wybicia, co uniemożliwiło sforsowanie oporu na 1,2250.

Brak czynników wspierających aktywność inwestorów na rynku nie powinno zabraknąć w nowym tygodniu. Istotne dane z amerykańskiej gospodarki m.in. indeks NY Empire State, indeks FED z Filadelfii oraz sprzedaż detaliczna i produkcja przemysłowa dadzą odpowiedź na pytanie czy gospodarka USA nadal zwalnia. Będzie to ważne przede wszystkim z punktu widzenia wtorkowego i środowego wystąpienia szefa FED przed Kongresem z półrocznym raportem na temat gospodarki. Trudno oczekiwać, że Ben Bernanke zmieni stanowisko ws. ewentualnego QE3. Ostatnie odczyty makro z USA nie należały do najlepszych, jednak nie były na tyle złe by móc zmienić stanowiskom FED. To może sprzyjać dolarowi. Z drugiej strony uwagę inwestorów będzie przyciągać południe Strefy Euro. Narasta bowiem  presja na renegocjacje warunków na jakich Ateny otrzymały międzynarodową pomoc. Według ostatnich doniesień zmiany chce większość Greków. Osiągnięcie tego może być jednak bardzo trudne, zwłaszcza przy twardej postawie Niemiec. Po stronie Berlina stoi argument, że Grecy nie radzą sobie z wdrażaniem dotychczasowych reform narzuconych przez Europę i Międzynarodowy Fundusz Walutowy. Trudno zatem w takiej sytuacji myśleć o ułatwieniu im zadania, zwłaszcza przez stronę niemiecką. Z ostateczną jednak oceną tej sprawy kanclerz Angela Merkel postanowiła się wstrzymać do opublikowania raportu Troiki. Do tego czasu ten element może osłabiająco działać na europejską walutę, na czym może skorzystać dolar.

Na razie spokojny początek na złotym

Efekt piątkowych wzrostów na rynku głównej pary walutowej został wykorzystany do umocnienia rodzimej waluty. Złoty zyskał względem głównych walut i na zamknięciu zeszłego tygodnia kurs pary USD/PLN wspierał się na poziomie 3,4250, zaś w przypadku pary EUR/PLN była to wartość 4,19. W poniedziałek tuż przed otwarciem rynków europejskich ceny zagranicznych walut są nieco wyższe, choć notowania przebiegają dość spokojnie. Dalsze kształtowanie się wyceny rodzimej waluty będzie uzależnione przede wszystkim od sytuacji zewnętrznej. Niepokój wśród inwestorów, wywołany np. słabymi danymi, czy napięcia przy próbie renegocjacji warunków przez Grecję może zmniejszyć dotychczasową odporność złotego. Sygnałem do tego będzie zapewne wzrost rentowności polskich obligacji. Może to bowiem oznaczać, że na fali ogólnoświatowego wzrostu awersji do ryzyka inwestorzy zagraniczni będą wycofywać się z bardziej ryzykownych aktywów, w tym i polskich papierów dłużnych. To zaś przełoży się na kurs walutowy.

Michał Mąkosa
Dość spokojne otwarcie -->
Serwis zintegrowany z aplikacjami LucidOffice