Puls rynku
2014-10-16 15:30 | Po amerykańskich odczytach |
Raporty codzienne |
Nie po wszystkich...
Tak naprawdę czekamy jeszcze na indeks Fed z Filadelfii, który pojawi się o 16:00. Za nami już jednak dane o tygodniowej liczbie wniosków o zasiłek oraz o dynamice produkcji przemysłowej (w USA). Otóż wniosków złożono 264 tys., wobec prognozy na poziomie 290 tys., czyli odczyt jest pozytywny. Produkcja przemysłowa we wrześniu wzrosła o 1 proc. m/m, a spodziewano się wyniku 0,4 proc. Nieznacznie obniżono rezultat sierpniowy (z -0,1 proc. na -0,2 proc.).
W każdym razie popołudniowe odczyty z USA na razie nie są złe, trochę inaczej niż wczoraj. Na giełdach mamy jednak spadki (w Europie, Azji, Polsce). EUR/USD jest trochę rozchwiany – notowano dziś zarówno podejścia do 1,2840, jak i spadki do 1,2710. Około 15:25 mamy poziom 1,2754. Jeśli niedźwiedzie sprowadzą notowania jeszcze trochę niżej, co jest możliwe, to prawdopodobnie powrócimy do konsolidacji dominującej przez kilka ostatnich dni.
Ostatnie dni to m.in. czas wzrostu ceny (spadku rentowności) obligacji krajów takich jak np. USA czy Niemcy, przy czym jednocześnie mocno rosła rentowność obligacji greckich. Sytuacja na rynku jest więc napięta. Rośnie też rentowność polskich obligacji (o 6,7 proc.).
Wahania na parach PLN
Pod wpływem ogólnej sytuacji także i na parach złotowych mieliśmy spore wahania. Na USD/PLN notowano korzystne (dla kupujących dolara) zejścia do 3,29, a chwilami i niżej, ale zdarzało się też sięganie do 3,3260. Teraz mamy poziom 3,32, czyli nie wykraczamy poza zmiany ostatnich dni.
Interesująco wygląda natomiast EUR/PLN, gdzie naprawdę rośnie napięcie. Minima z dnia to 4,2060, maksima to nawet 4,2375. Widać, że testowane są sierpniowe maksima i w zasadzie już ponad nie wykraczamy. Jeszcze trochę, a trzeba się będzie liczyć z naprawdę wysokimi kursami. Oczywiście to na razie górka, prawdopodobnie do jutra lub do poniedziałku nastąpi zejście przynajmniej do 4,22, a może i okolic dzisiejszych minimów – ale tendencja będzie wyznaczona.
W Polsce pojawiły się dziś m.in. dane o zatrudnieniu – wzrosło o 0,8 proc. r/r we wrześniu, zgodnie z prognozą, tak więc zaskoczenia nie było.