Puls rynku: Raporty codzienne
2015-05-25 05:31 | Droga na południe |
Już poniżej 1,10
W poniedziałek 25 maja eurodolar sytuuje się – po godzinie 5 rano – w okolicach poziomu 1,10, a chwilami nawet niżej, przy 1,0990. Nic dziwnego. Wygląda na to, że kierunek na najbliższe dni, a może i tygodnie – został z grubsza wyznaczony. Naturalnie korekty na rzecz euro będą się pewnie zdarzać, ale mimo wszystko silniejszą walutą jest teraz dolar. Powody? Przynajmniej kilka. Mimo dość słabych danych makro w USA oraz niemal pewności, że podwyżka stóp nie będzie w czerwcu, Janet Yellen dała do zrozumienia, że tak czy inaczej, podwyżka ta w tym roku musi nastąpić. Poza tym ostatnie odczyty makro ze Strefy Euro, w tym z Niemiec – też nie były rewelacyjne (słaby indeks ZEW, słabe PKB niemieckie, niezbyt przebojowe indeksy PMI). W tle mamy też Grecję. Oto media donoszą, że sam grecki minister spraw wewnętrznych Nikos Wucis oficjalnie powiedział, iż jego kraj nie zapłaci MFW 1,6 mld EUR, tj. czterech czerwcowych rat spłaty kredytu, jakie przypadają na czerwiec.
2015-05-22 05:33 | Dziś dane niemieckie |
PKB i Ifo
Indeks ZEW z Niemiec wypadł we wtorek słabo, odnotowano wtedy zejście z 53,3 pkt do niskiego poziomu 41,9 pkt. Odczyt ten uchodzi za mniej istotny niż indeks instytutu Ifo, który poznamy dziś o 10:00 – ale gdyby klimat obu wskaźników był podobny, gdyby Ifo też wypadł mizernie, to dla inwestorów byłby to dość mocny sygnał odwrotu od euro. Co więcej, o 8:00 poznamy finalne dane niemieckie o dynamice PKB za I kwartał 2015 roku. Na podstawie wcześniejszych szacunków zakłada się wyniki słabsze niż w IV kw. 2014 – mianowicie 0,3 proc. k/k oraz 1,1 proc. r/r.
2015-05-21 15:59 | PMI wypadły słabo |
Dane poranne i popołudniowe
Indeksy PMI z Niemiec wypadły poniżej prognoz. W usługach było to 52,9 pkt (prognoza 53,9 pkt), w przemyśle 51,4 pkt (zakładano 52,3 pkt). W Strefie Euro wskaźnik przemysłowy co prawda lekko wybił się ponad przewidywania (52,3 pkt wobec 52 pkt), ale usługowy był słabszy (53,3 pkt, zakładano 53,9 pkt). Mimo takich właśnie wyników inwestorzy próbowali mniej więcej do południa podbijać kurs euro. Innymi słowy, po porannym, ponownym już testowaniu dołków przy 1,1080, wykres odbił na północ. Szczyty na 1,1180 można jednak uważać za otarcie się o jeden z lokalnych poziomów oporu.
2015-05-21 06:44 | Po zapiskach Fed |
Co powiedział FOMC?
Zapiski z ostatniego posiedzenia gremium kierującego polityką Fed jak zwykle były rozwlekłe i wyrażone językiem pełnym niedomówień, ogólników i niejasności. Ogólna wymowa jest jednak taka, że w FOMC przeważa pogląd, iż w świetle słabych danych z pierwszego kwartału (nawet, jeżeli częściowo były one skutkiem czynników tymczasowych) nie należy dokonywać podwyżki stóp już w czerwcu. To odsuwa tę perspektywę na dalsze miesiące, przy czym wcale niekoniecznie musi to być wrzesień – być może nawet październik (oczywiście tego nie powiedziano, to już rynkowe spekulacje).
2015-05-20 17:37 | Złoty przeceniony po krajowych danych |
Czyżby niepewność?
Gracze zbijali dziś kurs eurodolara nisko, do 1,1065, a to oznacza, że rankiem ostro testowano poziom wsparcia i korekcyjne dołki z 5 maja. Z drugiej strony, gdy test ten się nie powiódł, kierownicę chwyciła strona grająca na rzecz zwyżki euro, stąd też kurs powracał w okolice 1,1130 – 1,1140, co z grubsza zgadzało się z naszą porannym opisem możliwego scenariusza lekkiego odbicia. Teraz, ok. 17:30, jesteśmy przy 1,11, co można postrzegać jako swego rodzaju niepewność – z jednej strony przydałoby się nieco korekty na rzecz euro, z drugiej zaś – rynek nie jest pewny, jak ustawiać się pod jutrzejsze indeksy PMI dla Niemiec i Strefy Euro (ZEW z Niemiec był wczoraj słaby, choć oczywiście to zupełnie inny wskaźnik).
2015-05-20 09:10 | Jutro i pojutrze ważne dane |
Eurodolar jeszcze niżej
Główna para walutowa schodzi już w zasadzie w okolice wsparcia przy 1,1070 (dołki z okolic maja). To sugeruje, że spokojnie możemy dojść do 1,1030 czy wręcz 1,10, o ile wsparcie zostanie przebite. Dolar zyskuje na wartości m.in. z powodu rosnącego napięcia wokół Grecji, słabego odczytu ZEW z Niemiec (który pozwala wstępnie pytać o to, czy przypadkiem słabe nie będą też PMI z czwartku i PKB oraz Ifo z piątku) oraz podanej przez Benoit Coeure z EBC informacji o tym, że Bank rozważa przełożyć część wakacyjnego skupu obligacji na maj i czerwiec.
2015-05-19 18:36 | ZEW słabości z Niemiec |
Eurodolar na południe
Jakkolwiek zakładaliśmy dziś rano, że teoretycznie możliwe byłoby odbicie na północ na głównej parze, to jednak zaznaczaliśmy, że wymagałoby to co najmniej pozytywnego zaskoczenia, jeśli chodzi o indeks ZEW z Niemiec. Ten jednak nie tylko, że spadł – ale wręcz spadł z 53,3 pkt do 41,9 pkt, gdy tymczasem prognoza mówiła o 49 pkt. W tej sytuacji eurodolar, który wczesnym rankiem znajdował się jeszcze przy 1,13, w finale dnia jest w okolicy 1,1150, a minima dzienne wypadły jeszcze niżej. Jutrzejszy dzień może co prawda być dniem lekkiej, czysto technicznej korekty, po prostu realizacji zysków, ale później rozważamy raczej wsparcie na 1,1070-75 niż powrót do 1,1465.
2015-05-19 04:50 | Okolice 1,13 |
Mocniejszy dolar
Czyżby siła dolara wracała wcześniej niż mogłoby się wydawać? Wykres głównej pary oscyluje w pobliżu 1,1290 – 1,13, a to oznacza, że spokojnie może otrzeć się w przyszłych godzinach przynajmniej o 1,1270, czyli wsparcie. Można rozważać nawet okolice 1,12 – 1,1215. Gdyby połączyć (np. na wykresie o interwale 2h) dołki z 21 kwietnia i 12 maja, to efektem byłaby linia trendu zwyżkowego (co prawda trochę wątpliwa, bo oparta o dwa punkty i ewentualnie minima z wczoraj). Linia ta byłaby zatem obecnie przerywana od góry. Owszem, odwrót i nowa ofensywa byków to zjawiska możliwe, ale musiałyby one w przyszłych dniach być stymulowane naprawdę dobrymi danymi z Niemiec i Europy. Oczekiwania w przypadku ZEW (wynik poznamy dziś o 11:00) są lekko spadkowe, w czwartek przyjdzie czas na PMI dla przemysłu i usług – i tam oficjalne prognozy też mówią o obniżkach (lekkich). Piątkowy, finalny odczyt dynamiki PKB dla Niemiec, na bazie danych wstępnych, zapowiada się na gorszy niż w IV kw. 2014, w dół (minimalnie, ale jednak) miałby pójść ważny indeks Ifo.