FMC Management
 

Aktualności

RSS Facebook

Kalendarium

12 styczeń 2025

Puls rynku

2015-08-25 16:38

Po 16:00

Aktualności

EUR/PLN mocno dziś skorygował ostatnie wzrosty, aczkolwiek można odnieść wrażenie, że testowana tak rano, jak i popołudniu okolica 4,2160-70 to dość mocne wsparcie. Na razie więc wykres wraca do 4,2270. Nie wykluczamy powrotu np. do 4,20 w ciągu kilku dni, ale ruch poniżej tej bariery jest mniej prawdopodobny. Wątpliwe, by nagle ryzyka znikły i wszystko zaczęło się układać jawnie "pod złotówkę".  

Na USD/PLN zakres wahań to 3,65 – 3,70 (na najbliższe dni, jak podejrzewamy), teraz zbliżamy się do 3,69. Złoty więc tutaj słabnie, sugeruje to, że faktycznie poziomy bliskie 3,65 – 3,66 były dobre do zakupów. Odczyt stopy bezrobocia (10,1 proc.) był neutralny.

2015-08-25 16:36

Korekcyjna poprawa sytuacji

Raporty codzienne

Eurodolar w dół
To, że mamy dziś odreagowanie wczorajszej potężnej przeceny – to akurat żadne zaskoczenie. Giełdowe indeksy (np. WIG, WIG20, DAX, Nasdaq, S&P500) ruszyły w górę, eurodolar podązył natomiast na południe. Aktualnie mamy 1,1450, to oznacza przebijanie poziomu czy też strefy wsparcia. Wydaje się, że zamykanie pozycji wynikłych z carry trade – w paniczny sposób – już się zakończyło, choć niewykluczone, że jeśli rynek uzna, iż nawet w grudniu nie będzie wyższych stóp dla dolara (bo we wrześniu podwyżki nie będzie prawie na pewno), to jeszcze raz wycofa się z zakupów dolarowych. Tak czy inaczej, paradoks jest taki, że w sumie nic teraz nie objawia tzw. dobrych nastrojów: wysoki eurodolar może być wyrazem odwracania carry-trade i nieufności do dolara, wywołanej Chinami, niski to albo korekta – albo powrót do dolara jako bezpiecznej przystani. W końcu coś trzeba wybrać, a kierunki są tylko dwa.

2015-08-25 06:06

Pozdrowienia z Pekinu

Raporty codzienne

Wielki chiński temat
Rynki finansowe, w szczególności zaś forex, mają to do siebie, że co jakiś czas określony temat staje się nich swego rodzaju "samograjem", o którym można pisać, zdawałoby się, bez końca. Trzy lata temu była to np. Hiszpania, później Cypr czy Grecja, w międzyczasie też kwestie tego, czy Fed zakończy swoją operację QE – i czy EBC zacznie swoją. A potem znów Grecja – itd. Tym razem padło na Chiny. Nie należy zresztą być tu specjalnie ironicznym, bo to wszystko dzieje się naprawdę. Z różnych, pewnie dość złożonych przyczyn, chińska gospodarka spowalnia. Kto wie, czy nie przydałaby się tu austriacka teoria cyklu koniunkturalnego, z jej naciskiem na zbędne, pochopne inwestycje wywołane dostępem do łatwego pieniądza czy działaniami rządowymi. W końcu Chiny kojarzymy z inicjatywami w rodzaju autostrad czy miast wznoszonych po to (głównie), by nabijać PKB Państwa Środka i prestiż kół nim rządzących. Kojarzymy też – w ostatnim czasie – z milionami Chińczyków, którzy rzucili się do zakładania kont maklerskich i podbijali notowania giełd (np. w Szanghaju), tworząc bańkę.

2015-08-24 15:14

Chińskie echa, chińskie cienie

Raporty codzienne

Epicentrum i fale
Nie można jeszcze mówić o całościowym, ogólnym i długotrwałym kryzysie finansowym na świecie, tym niemniej to, co dzieje się w Chinach, a także w paru innych krajach azjatyckich, jest problematyczne. To właśnie wydarzenia chińskie w największym chyba stopniu, większym niż np. dane makro z USA, stoją za odwrotem od dolara. Po pierwsze, jest to po prostu ucieczka od waluty amerykańskiej, gdy narasta pogląd, że stopy procentowe nie zostaną podniesione we wrześniu, a być może nie dojdzie do tego też w grudniu. Być może terminem będzie przyszły rok? Ostatnie notowania Shanghai Composite to 3211,21 pkt (-8,45 proc.), to ogromny spadek. Jest to też wyraz porażki chińskich władz w walce o zatrzymanie (sztuczne, poprzez indukowany z góry skup papierów) dalszych spadków na tym indeksie. Przebito bowiem dołki z lipca. O 4000 pkt nie ma co myśleć.

2015-08-24 07:08

Złoty silny i słaby równocześnie

Raporty codzienne

Wysoko na głównej parze
W piątek po południu pisaliśmy o tym, że obraz sytuacji znacząco się odmienił w tygodniu, który wówczas się kończył. Ten proces trwa dalej – eurodolar idzie w górę. Wygląda na to, że gracze odłożyli ad calendas graecas, a przynajmniej do grudnia, perspektywę podwyższenia stóp dla dolara. Do tego dochodzi aspekt zamykania pozycji po carry-trade finansowanym w euro, tak przynajmniej to wygląda. A zatem wypada wrócić do euro, odkupić je. To, że skala ruchów jest tak duża w tak krótkim czasie, to już zapewne efekt lawiny, dość typowy dla rynku forex i każdego innego rynku. Widząc, co się dzieje, wszyscy chcą podążyć w tym samym kierunku. EUR/USD jest dziś rano na 1,1450. Rynek najwyraźniej nie uważa też, by napięta sytuacja polityczna w Grecji – secesja lewej frakcji Syrizy, wizja przedterminowych wyborów we wrześniu – uprawniała do rezygnacji z euro. Kurs przebijał już maksima czerwcowe i nawet majowe. To prawda, że teraz powinna się dokonać korekta i pewnie tak będzie, w końcu trzeba to sobie odbić i wygenerować zyski. Ale dokąd taka korekta może prowadzić? Być może tylko do okolic 1,1360-65, może 1,1280.

2015-08-21 17:14

Odmieniony obraz

Raporty tygodniowe

Ku górze
Ku górze, na północ – te hasła zazwyczaj bywają na eurodolarze sygnałem tzw. dobrych nastrojów, to znaczy niezłych danych makroekonomicznych, względnego uspokojenia w świecie polityki (czy też na jego przecięciu z gospodarką) – i tak dalej. W najgorszym razie, jeśli tych czynników brak, oznaczają krótkotrwałą, niezgodną z fundamentami spekulację. Ale tym razem jest chyba inaczej. Tradycyjna "egzegeza" mówi, że dolar to bezpieczne aktywo i to ku niemu rynki zwracają się, kiedy sytuacja jest słaba. A pod pewnymi względami jest: np. w Chinach zaobserwowano niedawno słabe dane o eksporcie, efektem była sterowana z góry przecena juana, za którą poszły mocne przeceny kilku innych walut ze Wschodu – np. kazachskiej czy wietnamskiej. Indeks PMI w Chinach (przemysłowy) wypadł dziś nad ranem mizernie, najgorzej od dobrych kilku lat (47,1 pkt), wciąż nie chce się podnieść chińska giełda, mimo rządowych interwencji.

2015-08-21 06:27

Zawirowania w Grecji, ale eurodolar wysoko

Raporty codzienne

O tym, co się dzieje
Eurodolar jest bardzo wysoko, przy 1,1270-80 – a zatem wybił się ponad opór w okolicach 1,12 – 1,1220. To znaczący ruch, dawny opór stał się teraz wsparciem, a gracze odwrócili się od dolara, być może uznając już, że podwyżka stóp dla tej waluty nastąpi najwcześniej w grudniu, zaś wrzesień można sobie odpuścić. Ale ciekawe jest to, że mamy poważne zawirowania w Grecji. Ze swej funkcji (premiera) zrezygnował Aleksis Cipras. Teraz wychodzi na to, że nowy rząd będzie próbował stworzyć Wangelis Meimarakis, czyli szef Nowej Demokracji, partii, która już rządziła, a teraz formalnie jest w opozycji. Jeśli mu się nie powiedzie, to analogiczny mandat powinna dostać partia Złoty Świt, aczkolwiek wątpliwe jest, by w takim układzie to ona sobie poradziła.

2015-08-20 18:40

Po 16:00

Aktualności

Silny wzrost wartości euro przełożył się na wzrost ceny tej waluty też i na EUR/PLN. Zgodnie z tym, co pisaliśmy, trwa jednak ponad miesięczny trend zwyżkowy, a 4,20 to realny poziom – w sumie prawie się o niego dziś otarliśmy. Okolice 4,1840-60, które teraz badamy, można traktować jako lokalne wsparcie, choć możliwe, że zdołamy wrócić nawet do 4,1720 – ale raczej tymczasowo.

Z kolei na USD/PLN w naturalny sposób słabość dolara dała siłę złotemu i jest 3,7360, co oznacza poważne naruszenie kilkudniowej konsolidacji 3,7380 – 3,78. Być może wykres jeszcze zawróci, ale jednak w razie czego wsparcie zostało przesunięte na południe, a o powrót 4,5 grosza wyżej nie będzie tak łatwo. Co zresztą cieszy tych, którzy chcą USD kupować, a nie sprzedawać.

Na temat złotówki wypowiedziała się dziś Elżbieta Chojna-Duch z RPP. Jest tezy są m.in. takie, że aktualna pozostaje stabilizacja stóp, która stabilizuje też krajowy rynek finansowy, dane makro, choć trochę słabsze od prognoz, nie sugerują zmiany polityki pieniężnej (czytaj: dalszych obniżek), a poza tym wizja zmiany podważałaby wiarygodność prowadzonej polityki.

Serwis zintegrowany z aplikacjami LucidOffice