FMC Management
 

Aktualności

RSS Facebook

Kalendarium

12 styczeń 2025

Puls rynku

2015-07-22 08:03

Co dalej z eurodolarem?

Raporty codzienne

Na wykresie
Wstępnie można zakładać, że nasza hipoteza, iż wczorajszy ruch ku górze był jedynie korektą w ogólnym trendzie spadkowym EUR/USD – właśnie się potwierdza. Maksima z wczoraj i z nocy to ok. 1,0960-70, teraz mamy 1,0930-35. Wydaje się, że po wczorajszej wysokiej, białej świecy, naturalny będzie powrót niżej – chyba że jakiś nieoczekiwany impuls fundamentalny odmieni sytuację. To jednak jest wątpliwe. To znaczy: w kalendarium mamy bardzo niewiele – zarówno w ogóle, jak i w odniesieniu do tego, co może poruszać główną parą. Dane z Francji (indeks zaufania biznesu o 8:45) czy z Włoch (sprzedaż detaliczna o 11:00) raczej nie będą istotne, pewien wpływ mogą mieć informacje z rynku nieruchomości USA, np. sprzedaż domów na rynku wtórnym (odczyt o 16:00).

2015-07-21 21:40

Główna para skorygowana

Raporty codzienne

W górę, ale czy trwale?
Nasz poranny raport skupiał się na ogólnym scenariuszu spadków głównej pary walutowej, czyli eurodolara. Sesja zresztą zaczęła się nisko – przy 1,0820-30. Było to jednak testowanie wsparcia, a takie testy mają do siebie to, że nie zawsze wygrywa ta strona, która nastaje na przebicie. Innymi słowy – po jest wsparcie, by blokowało spadki. Skoro nie udało się przebić 1,0820 w trwały sposób, to rynek odbił i poszedł aż na 1,0930-60 – i to mimo braku jakichś klarownych impulsów fundamentalnych.

2015-07-21 06:54

Dolar nie ustępuje pola

Raporty codzienne

Podobnie jak wczoraj
Tak, podobnie jak wczoraj, dzisiejsza sesja na głównej parze zaczyna się w okolicach 1,0820-30. To pokazuje, że wczorajszy popołudniowy powrót na nieco wyższe poziomy był chybiony i mimo wszystko wciąż silny jest sentyment pro-dolarowy. Nic dziwnego – sprawa Grecji nie przynosi już nic takiego, co mogłoby pobudzać euforię na rzecz euro, bo to, że Ateny wykupią obligacje od EBC (właśnie to zrobiły) było faktem zupełnie spodziewanym, zwłaszcza, kiedy potwierdziła się kwestia dania Grekom 7 mld euro pożyczki pomostowej.

2015-07-20 16:38

Korekta na EUR/PLN

Raporty codzienne

Sesja raczej leniwa
Sesja na eurodolarze, czyli głównej parze walutowej, okazała się raczej leniwa. Można się tego zresztą było spodziewać, a to z uwagi na niemal puste kalendarium oraz brak ważniejszych wydarzeń politycznych. Owszem, Grecy dostali pieniądze na spłatę najbardziej palących transz długów, ale w gruncie rzeczy nie było w tym nic niespodziewanego. EUR/USD poszedł dziś nieco w górę, do 1,0850-60, choć startował przy 1,0820. A zatem wsparcia w tamtym rejonie, wyznaczanego przez minima z końca maja, nie udało się pokonać. Daje to wstępnie pewne szanse tym, którzy liczą na mocniejsze euro – ale na razie może się okazać, że to tylko korekta. Pytanie – jakie będą fundamenty, np. PMI w czwartek? Nawet jeśli korekta dojdzie do 1,09 czy wręcz 1,0940, to jeszcze będzie za mało, by mówić o pokonaniu biegnącego od 18 czerwca trendu spadkowego.

2015-07-20 08:24

W czwartek wstępne PMI

Raporty codzienne

Na eurodolarze
W kontekście tego, jak podsumowaliśmy miniony tydzień na rynku EUR/USD, pisząc m.in. o relatywnie jastrzębim nastawieniu Fed, nieszczególnie radosnej atmosferze wokół greckiego porozumienia czy o kłopotach chińskiej giełdy, nie dziwi fakt, że dziś główna para walutowa startuje w okolicach 1,0820-30. Można to uznać za testowanie wsparcia, sytuacja odpowiada temu, co obserwowaliśmy 27 maja. Wówczas wykres silnie odbił na północ, w ciągu tygodnia dochodząc niemal do 1,14. Ale czy tak samo będzie teraz? Wiele wskazuje na to, że jednak nie. Naturalnie w tej okolicy – albo przy 1,08 – możliwa będzie jakaś korekta, niekoniecznie jednak znajdą się impulsy fundamentalne do totalnej zmiany trendu. W każdym razie dziś np. kalendarium nie jest zbyt obfite i w sumie nie wpłynie na eurodolara (poznamy np. bilans płatniczy Strefy Euro czy majową dynamikę sprzedaży hurtowników w Kanadzie). Globalnie istotny będzie czwartek, wtedy napłyną indeksy PMI dla przemysłu i usług, w szczególności Niemiec i Strefy Euro oraz USA. Będą to jednak dane wstępne (flash). Interpretacja będzie klasyczna – wysokie wyniki w Europie będą sprzyjać euro, wysokie w USA – dolarowi.

 

2015-07-17 15:55

Finał tygodnia na niskich poziomach

Raporty tygodniowe

Mimo porozumienia eurodolar jest nisko
Być może byłoby inaczej niż w powyższym podtytule, gdyby porozumienie osiągnięto wcześniej, gdyby było bardziej korzystne dla Grecji, wypracowane w lepszej atmosferze i wprowadzane w spokojniejszy sposób. Ale polityka to zimna gra, co dobrze opisał (były już) minister finansów Grecji Warufakis w jednym z niedawnych wywiadów, ujawniając cokolwiek przykre kulisy rozmów, pokazujące że Grecja była pod sporą presją i nie traktowano jej (ujmując rzecz delikatnie) w miły sposób.

2015-07-17 07:27

Bez większych zwyżek na głównej parze

Raporty codzienne

Na eurodolarze
Sytuację na głównej parze walutowej można od 18 czerwca postrzegać jako rodzaj trendu spadkowego – jeśli połączyć szczyty dzienne właśnie z tegoż 18 czerwca i następnie 29 czerwca, 9 lipca tudzież z 15 lipca. Owszem, po drodze był wyskok ku 1,12, zaraz po ogłoszeniu greckiego kompromisu, ale okazał się to ruch jedynie efemeryczny, chwilowy. Wczoraj notowano dołki przy 1,0855-60, dziś rano jesteśmy tylko nieznacznie wyżej – przy 1,09. Nawet ewentualne wzrosty (które być może nastąpią w ramach korekty na koniec tygodnia) powinny być wstrzymywane przy 1,0990 – 1,10, tj. przy linii opisanego trendu.

2015-07-16 17:06

EUR/USD mimo wszystko nisko

Raporty codzienne

W okolicach 1,09
Eurodolar osuwał się dziś w ciągu dnia coraz niżej i niżej, nawet do 1,0855-60 (w tych okolicach rozpoznawaliśmy wsparcie, co się w sumie potwierdziło). Być może faktycznie było to, jak sugerowaliśmy, swoiste ustawianie się pod przemówienie Mario Draghiego po konferencji EBC. Innymi słowy, po tym, jak Draghi wlał w serca nieco otuchy – euro poszło lekko do góry, teraz pozycjonuje się przy 1,09 – 1,0910. Ale oczywiście Draghi nie mówił nic szczególnie przełomowego – tym niemniej nie można też rzec, by czymś straszył. Pozytywnie ocenił realizację programu QE (jakże by inaczej?), stwierdził też, że według EBC Grecja pozostanie w Strefie Euro, a także – i to jest może bardziej istotne – że przywrócono warunki, na mocy których będzie można poszerzyć limit awaryjnego wsparcia dla greckich banków.

Serwis zintegrowany z aplikacjami LucidOffice