FMC Management
 

Aktualności

RSS Facebook

Kalendarium

12 styczeń 2025

Puls rynku

2015-07-16 07:53

Za oknami parlamentu zamieszki

Raporty codzienne

Tak było
Istotnie, tak to właśnie wyglądało: po długiej debacie grecki parlament głosował nad reformami niezbędnymi do tego, by realizować porozumienie z wierzycielami, natomiast za oknami trwały uliczne demonstracje czy wręcz zamieszki. Zgodnie z przewidywaniami, zaczyna narastać pogląd (w greckim społeczeństwie), że Cipras zdradził – całkowicie lub częściowo – swoje wyborcze obietnice. Owszem, podawane są też wyniki sondażowe, według których nawet 70 proc. społeczeństwa jest za podpisaniem porozumienia, ale przed pamiętnym referendum też mówiono o przewadze postaw pro-unijnych, gdy tymczasem wiemy, jak było naprawdę – 60 proc. z 60 proc. (frekwencja) zagłosowało przeciwko żądaniom Zachodu. Tymczasem porozumienie wynegocjowane przez Ciprasa to pójście nawet na większe ustępstwa niż zakładały pierwotne projekty (por. choćby kwestia 50-miliardowego funduszu prywatyzacyjnego). Oczywiście mają z tego być większe pieniądze, rzędu ponad 80 mld EUR, ale już teraz mówi się, że tak naprawdę Grecja potrzebować będzie jeszcze więcej. Poza tym reformy wdrażane są naprawdę, a pieniądze – tylko obiecane i ich wypłata będzie uzależniona od realizacji żądań kredytodawców.

2015-07-15 17:25

Dolar utrzymuje siłę

Raporty codzienne

Dolar kontra euro
Coraz więcej faktów występuje przeciwko euro i można odnieść wrażenie, że wspólna waluta broni się resztką sił przed poważniejszą deprecjacją. A miało być tak pięknie – to znaczy, rzecz jasna, po greckim porozumieniu. Tyle że w Grecji właśnie ze swego stanowiska zrezygnowała wiceminister finansów, argumentując, że nie zgadza się z programem oszczędnościowym, poza tym w kraju trwa całodobowy strajk (pracowników budżetówki), reformy jeszcze nie zostały przegłosowane, a nawet jeśli zostaną, to pojawi się jeszcze choćby kwestia ich wdrażania – tudzież tego, skąd wziąć dla Grecji pieniądze i czy naprawdę je dostanie.

2015-07-15 08:57

Chiński poranek, grecki dzień

Raporty codzienne

Czynniki ryzyka
Nad ranem zaprezentowane zostały dane gospodarcze z Chin. Wypadły nieźle: produkcja przemysłowa wzrosła w czerwcu o 6,8 proc. r/r (zakładano 6 proc.), a sprzedaż detaliczna wzrosła o 10,6 proc. (prognozowano 10,1 proc.). Dynamika PKB r/r wyniosła 7 proc., k/k natomiast 1,7 proc. (ten pierwszy wynik był nieznacznie wyższy od prognoz). Mniej optymistyczne doniesienie z Chin to fakt, że ostatnie notowania Shanghai Composite sytuują się na 3758,44 pkt, co oznacza spadek o 4,23 proc. w skali dziennej. Dziś w Grecji parlament ma głosować nad reformami gospodarczymi, których wcielenia w życie wierzyciele oczekują niemal natychmiast – chodzi np. o kwestie VAT czy systemu i wieku emerytalnego. Prawdopodobnie uda się przegłosować to, za czym optuje premier Cipras, ale mimo wszystko nie jest to pewne – można spodziewać się sprzeciwu ze strony lewej frakcji Syrizy czy narodowych konserwatystów. Na ulicach będą zaś trwały protesty, planowana jest dziś też seria strajków.

2015-07-14 16:29

Jutro greckie decyzje

Raporty codzienne

Pierwsza faza
Pierwsza faza wcielania w życie postanowień dotyczących Grecji, rozegrana zostanie właśnie w tym kraju – i to już jutro, a mowa tu o parlamentarnym głosowaniu nad szybkim wdrożeniem pakietu reform dotyczących VAT czy systemu emerytalnego. Już na tym etapie wizja Ciprasa będzie torpedowana przez koalicjanta (Niezależnych Greków) i lewe skrzydło Syrizy, niemniej wydaje się, że uda się pozyskać potrzebną większość.

2015-07-14 07:29

Grecja - jak to podsumować?

Raporty codzienne

Eurodolar stoi nisko
Kompromis w sprawie Grecji powinien, teoretycznie rzecz biorąc, wspierać notowania eurodolara, a to poprzez powrót zaufania do wspólnej waluty, pozbawionej już balastu w postaci widma Grexitu. Ale nie wszystko jest takie proste. Po pierwsze, na fali spekulacji zrealizowano już część zysków, przez co rozumiemy wczorajszy skok w stronę (niemal) 1,12, który zakończył się powrotem do 1,10 (na takim poziomie się budzimy dziś rano). Po drugie, nadal nie ma pewności, czy wszystko zostanie bezproblemowo "dograne". Po trzecie – jeśli nawet, to impuls nie będzie już piorunujący.  Rynek trwa w pewnego rodzaju niepewności. Nic dziwnego: wiadomo np., że koalicjant Syrizy, konserwatywno-narodowa partia Niezależni Grecy, zapowiedział, że nie poprze wynegocjowanego w Brukseli porozumienia. Poza tym Cipras może mieć przeciw sobie nawet część członków własnej partii, natomiast pomocy mogą mu udzielić liberalne i centrowe partie opozycyjne – co jednak zmniejszy jego wiarygodność jako przedstawiciela nowej jakości. Do tego czynnikiem ryzyka pozostaje oczywiście grecka "ulica": już teraz słyszy się o ulicznych demonstracjach i zapowiedzi całodobowego strajku w środę, organizowanego przez związek zawodowy pracowników sektora publicznego.

2015-07-13 18:36

Już po fakcie?

Raporty codzienne

Czy na pewno?
Tak, to prawda, że zawarto porozumienie. Grecja ma dostać nawet do 86 mld euro w formie pożyczek. To sporo, ale z drugiej strony sporo jest też punktów, w których rząd premiera Ciprasa musiał ustąpić. Co więcej, już na dniach mają się zacząć pierwsze z tzw. reform, których notorycznie domagają się zachodni wierzyciele. Chodzi np. o reformę podatku VAT czy zmiany w systemie emerytalnym. Docelowo do Grecji mają też powrócić przedstawiciele Troiki. Czy Cipras na pewno wygrał? Cóż, będzie musiał wytłumaczyć społeczeństwu, że powinno zaufać jemu, a nie lewej frakcji Syrizy, komunistom czy Złotemu Świtowi. Innymi słowy – będzie musiał pokazać, że kompromis był opłacalny. Faktycznie, Grecja zyska dużo więcej niż to można było zakładać np. miesiąc czy dwa temu. A nawet jeśli z Eurolandu wyjdzie (bo przecież trudno sądzić, by naprawdę spłaciła swe długi), to jednak pewna doza czasu została kupiona.

2015-07-13 07:38

Jutro nie umiera nigdy

Raporty codzienne

Dyskusje są wieczne
Zaczynamy dwoma cytatami z filmów o Jamesie Bondzie, jakkolwiek ten drugi to już pewna parafraza. Wieczne miały w założeniu być diamenty, podczas gdy w negocjacjach wokół Grecji chodzi z jednej strony o wirtualne pieniądze (zera na kontach rozliczanych w euro), a z drugiej – o różnego rodzaju grecki majątek, który potencjalnie może być np. prywatyzowany na rzecz zachodnich nabywców. Jutro zaś nie umiera nigdy, bo po raz kolejny okazuje się, że negocjacje "ostatniej szansy" wcale takimi nie są. Otóż wszystko wskazuje na to, że porozumienia nadal nie ma, a rozmowy się wciąż toczą. Agencje prasowe prezentują coraz to kolejne doniesienia. Okazuje się, że wierzyciele – z inicjatywy Niemców – chcieliby, aby Grecja wprowadziła majątek państwowy opiewający na 50 mld EUR do specjalnego funduszu powierniczego, gdzie miałby on służyć jako zastaw pod udzielone Atenom wsparcie finansowe. Grecy negocjują zmniejszenie tej puli. Majątek miałby być prywatyzowany.

2015-07-10 16:43

Pokonując trendy

Raporty tygodniowe

Główna para do góry
Co widzimy, jeśli spojrzymy na wykres eurodolara – np. w interwale dziennym czy czterogodzinowym?

Cóż, mniej więcej od połowy marca (tj. od minimów rzędu 1,0440-50) widać ogólny trend wzrostowy, znaczony dołkami z okolic 10 – 14 kwietnia, 29 maja oraz – last but not least – 7 lipca. Z drugiej strony, pomiędzy 17 a 22 czerwca szczyty nie przebiły tych wcześniejszych, z połowy maja – dlatego okolice 1,1460 to nadal mocny opór.  Po 18 czerwca zaczęła się klarowna faza spadkowa, przy czym dziś rano sugerowaliśmy, że widać próby wybijania się z niej przy 1,11. W istocie rynek trochę zaskoczył, ponieważ już dziś, jak się okazało, bardzo silnie zdyskontował ewentualne porozumienie Grecji z wierzycielami, które może zostać zawarte w niedzielę. Może – ale nie musi. Wykres EUR/USD wybijał się dziś nawet powyżej 1,12, co w zasadzie oparte było tylko na znanych już od wczoraj informacjach o greckich propozycjach, a także na informacjach z Chin, gdzie powoli i wstępnie można mówić o powstrzymaniu potężnych przecen tudzież o odbiciu.

Serwis zintegrowany z aplikacjami LucidOffice