FMC Management
 

Aktualności

RSS Facebook

Kalendarium

25 grudzień 2024

Puls rynku

2018-04-04 09:04

ADP na widoku

Raporty codzienne

Na razie na horyzoncie...
Piszemy te słowa około dziewiątej rano, tak więc do publikacji raportu ADP zostało jeszcze trochę czasu. Jest to comiesięczny odczyt prezentowany przez firmę Automatic Data Processing, która na własną rękę określa zmianę zatrudnienia w gospodarce USA w ciągu danego miesiąca. Odczyt ten często odbiega od payrollsów, które publikowane są dwa dni później, w pierwszy piątek miesiąca, niemniej może być istotny dla krótkoterminowych wahań eurodolara.

Tak więc raport ADP poznamy o 14:15. Wcześniej, o 11:00, harmonogram przewiduje bezrobocie w Strefie Euro i inflację HICP tego regionu. Poza tym o 15:45 w USA mamy indeks PMI dla usług, zaś o 16:00 zarówno indeks ISM dla tego sektora, jak i dane o zamówieniach w trzech sektorach amerykańskiej gospodarki.

2018-04-03 20:47

Tak, jak miało być

Raporty codzienne

Możemy sobie winszować
Zaiste, stało się tak, jak zakładaliśmy pod koniec marca, gdy wykres eurodolara ocierał się o rejon 1,2450-70. Przewidywaliśmy wówczas, że na razie wystarczy owej aprecjacji euro, a kolejne dni przyniosą wyraźne wzmocnienie dolara. Innymi słowy, notowania miałyby pójść w stronę dolnego ograniczenia konsolidacji, która obowiązuje od ok. 2,5 miesiąca.

Ten proces został zrealizowany. Czytelnik mógłby złośliwie zapytać, czy gdyby sprawy potoczyły się inaczej, to równie ochoczo podkreślalibyśmy klęskę naszej prognozy. Tego pytania oczywiście nie dosłyszeliśmy.

Ale dość już tych żartów (boć przecież te autogratulacje składamy sobie z lekkim przymrużeniem oka). W zgodzie z konsolidacyjnym rytmem, dolar trochę zarobił. Napięcie na linii Chiny – USA to dość złożona sprawa, bo np. dziś media donoszą, iż prezydent Trump pochwalił Xi Jinpinga, a w każdym razie podkreślił swój szacunek względem swego chińskiego odpowiednika, niemniej zaznaczył też, że wciąż istnieje problem amerykańskiego deficytu handlowego w relacjach z Pekinem. Chiny zresztą, jak wiemy, nałożyły cła odwetowe na 128 różnego typu towarów ze Stanów, ale na razie to wciąż bardziej próba sił i kulturalne szachowanie się aniżeli autentyczna wojna handlowa. Są zresztą i tacy, którzy uważają, że Trump czyni przysługę Xi, dając mu pretekst do stawiania na nacjonalizm gospodarczy i polityczny.

2018-04-03 09:29

Skrót dobrze znany

Raporty codzienne

Wracamy na rynek
Część świata była aktywna już wczoraj. Stąd np. w USA mogliśmy poznać ciekawe dane za marzec: mianowicie przemysłowe indeksy PMI i ISM. PMI to właśnie ów tytułowy "dobrze znany skrót". Wskaźnik ten mierzy nastroje panujące wśród menedżerów dużych firm, bazując na planach tychże menedżerów co do kwestii takich jak przychody ich firm, zatowarowanie, zatrudnienie etc. Wyniki powyżej 50 pkt mówią o przewadze optymistów i generalnie w miarę dobrym stanie gospodarki.

Otóż wczorajszy odczyt dla USA to 55,6 pkt – przy prognozie 55,7 pkt, tak więc różnica jest minimalna, a m/m i tak nastąpił pewien postęp. Wskaźnik ISM powstaje podobnie, tu wygenerowano wynik 59,3 pkt, co stanowiło spadek w stosunku miesięcznym, bo rezultat z lutego plasował się powyżej 60 pkt.

2018-03-30 10:17

Eurodolar pod koniec tygodnia

Raporty miesięczne

Atmosfera na rynku
W wielu krajach mamy już dzień wolny – przynajmniej w sektorze bankowym czy też na giełdach. Tym niemniej pojawiło się lub pojawi się parę odczytów makro i coś, jak zwykle, dzieje się z walutami.

Za nami już odczyt na temat produkcji przemysłowej w Japonii za luty. Wyniki to +4,1 proc. m/m oraz +1,4 proc. r/r. Oczekiwano +5 proc. m/m, tak więc faktyczny wynik jawi się jako relatywnie słaby.

O 11:00 poznamy dane o inflacji we Włoszech (CPI), natomiast o 14:00 ukaże się informacja nt. salda rachunku bieżącego w Polsce (za IV kw. 2017).

2018-03-29 21:05

Wokół poziomu 23

Raporty codzienne

Rynkowe tematy
Dynamika PKB w Wielkiej Brytanii za IV kw. wpisała się w prognozy oparte o odczyt wstępny: +0,4 proc. k/k oraz +1,4 proc. r/r. GBP/EUR nie przeżył jakiegoś szczególnego przełomu, maksima z dnia to ok. 1,1440, minima widzimy przy 1,14 i jest to właśnie kurs wieczorny, gdy piszemy te słowa.

Wykres wspomnianej pary jest poniżej maksimów z marca, zakreślonych przy 1,1530, ale znacznie powyżej minimów, te bowiem powstały przy 1,1155. W pewnym sensie, tj. po odcięciu kilku pierwszych i kilku ostatnich dni, marzec był czasem zwyżki wykresu, tj. wzmocnienia funta.

2018-03-29 10:50

Numer 23 zgłasza się

Raporty codzienne

Niżej - zgodnie z prognozą
Zasadniczo spodziewaliśmy się tego, że dolar zyska na wartości, wskazywały na to zarówno wykresowe technikalia (odbicie od maksimów rzędu 1,2450-70), jak i fakt, że uspokoiło się trochę na linii Chiny – USA. W każdym razie prowadzone są rozmowy. Do tego zawarto porozumienie wstępne na linii USA – Korea Południowa, również związane z cłami i eksportem / importem.

Tak więc teraz eurodolar jest przy 1,23 i to jest ten nasz tytułowy, tajemniczy "numer 23". Ogólnie nadal wykres tkwi w konsolidacji, zakres wahań to od ponad 3 miesięcy ok. 1,2160 – 1,2255. Teoretycznie więc jeszcze jest pole do zwiększenia wyceny waluty USA, jakkolwiek po drodze mogą oczywiście pojawić się kwestie danych makro czy lokalne opory.

2018-03-28 09:48

Informacje na rzecz dolara

Raporty codzienne

Południowa Korea i dane makro
Media donoszą, iż Donald Trump, a ściślej Stany Zjednoczone osiągnęły porozumienie z Koreą Południową (nie mylić z Północną...) na temat układu o wolnym handlu. Ma on dziesięć lat i zdaniem Trumpa jest rażąco niesprawiedliwy dla USA.

To wygrana Trumpa, pokazująca zresztą, że w całej aferze o cła chodzi nie o to, by koniecznie pobierać myto na granicy, ale o to, by wynegocjować dla Stanów korzystniejsze warunki handlowe. Czytamy, że Korea zgodziła się ograniczyć eksport stali do USA i wydać koncesje na import samochodów. Z drugiej strony, Stany wyłączyły Seul z 25-procentowego cła na stal, ogłoszonego w tym miesiącu.

2018-03-27 22:46

Dolarze, powrócisz tu

Raporty codzienne

Tak oto się stało
Eurodolar zdążył dziś zakreślić maksima przy 1,2475, co świadczyło o dużej sile euro, ale w gruncie rzeczy było też testowaniem lokalnego, wewnątrzkonsolidacyjnego oporu. Efekt? Odwrót na południe, do 1,2375. Wieczorem mamy 1,24.

Powodem, oprócz technicznego oporu, były wieści o tym, iż USA układają się z Chinami w kwestii ceł. To zrozumiałe, Chiny muszą i chcą jakoś lawirować, a prawdziwej wojny handlowej nikt chyba sobie nie życzy. Kroki Trumpa zostały poczynione bardziej po to, by rozpocząć tego rodzaju negocjacje, niż po to, by autentycznie i trwale katować zagranicznych producentów potężnymi cłami.

Oczywiście, jakiś czynnik ryzyka zawsze istnieje. Tym niemniej na razie konsolidacja jest bezpieczna. Co więcej, jeżeli wykres (od połowy stycznia, powiedzmy) podzielić na dwie części według osi czasu, przyjmując, że ta druga zaczyna się wraz z marcem, to wychodzi na to, iż teraz powinien nas czekać okres wzmocnienia USD, podobnie jak to było na początku lutego. Teoretycznie perspektywa to nawet 1,2160, ale nie rozpędzajmy się, po drodze są oczywiście wsparcia i do tego mogą się pojawić różne zagadnienia polityczne czy ekonomiczne. Na przykład jutro w programie mamy dynamikę PKB USA. Dziś pojawił się indeks Richmond Fed, który rozczarował (18 pkt przy prognozie 23 pkt), słabiej od założeń wypadł również Conference Board zaufania konsumentów – i pewnie stąd osłabienie dolara wieczorem.

Serwis zintegrowany z aplikacjami LucidOffice