Puls rynku: Raporty codzienne
2018-01-31 09:45 | Środa: FOMC raczej nie zaskoczy |
Euro kontra dolar
Mamy poranek, środę – i główna para walutowa lokuje się na poziomie 1,2440. Przełomu nie ma, wczoraj wykres chwilami był wyraźnie wyżej, ale i wyraźnie wyżej. Powiedzmy, że krążymy w rejonie 1,24, ujmując rzecz ogólnie i szeroko.
O 8:00 pojawił się (słaby) odczyt nt. grudniowej sprzedaży detalicznej w Niemczech. Dynamika wyniosła -1,9 proc. m/m oraz +1,9 proc. r/r, choć prognozowano -0,3 proc. m/m i +2,8 proc. r/r. Tuż po tej publikacji euro trochę straciło, ale najwidoczniej gracze uznali, że nie jest to coś, czym należałoby się teraz mocno przejmować. Ostatecznie więc para poszła w górę, w szczególności jest wyżej niż np. o północy.
2018-01-30 21:28 | 24 przez 24h |
Główna para i jej perypetie
Eurodolar notował dziś minima wynoszące 1,2335, ale i maksima przy 1,2450. Wieczorem widzimy niemal równo 1,24. I tak to już jest od paru dni, krążymy przy tej symbolicznej "dwudziestce-czwórce".
Cóż, słyszymy różne głosy z różnych stron, widzimy różne dane. Na przykład p. Mnuchin, sekretarz skarbu USA, nadal poprawia sam siebie, deklarując, że silny dolar jest jak najbardziej w interesie gospodarki Stanów. Rzecz w tym, że nie tak dawno pozwolił sobie niefrasobliwie na stwierdzenie, że słaby dolar nie jest problemem, a nawet pomaga eksportowi. Wtedy oczywiście osłabiło to dolara. Dziś wypowiedź Mnuchina była pro-dolarowa.
Z kolei p. Knot z EBC miał dziś podzielić się przekonaniem, że należałoby poprowadzić QE (czyli skup aktywów w Eurolandzie vel dodruk euro) tylko do końca września, a więc zgodnie z podstawowym planem. A potem – koniec, cięcie, finał. Cóż, to z kolei sygnał wzmacniający euro.
2018-01-30 07:23 | Dziś szacunki polskiego PKB |
Główna para – gdzie jest?
Eurodolar pozycjonuje się teraz – po siódmej rano 30 stycznia – na poziomie 1,2360. Wczoraj był momentami jeszcze niżej, potem wyżej, teraz znów osuwa się lekko na południe. W długoterminowym ujęciu można mówić o potwierdzaniu linii spadkowej, ciągnącej się od szczytów przy 1,60 – zakreślonych w roku 2008.
Przypomnijmy: wczoraj mieliśmy wypowiedź Petera Praeta z EBC o charakterze dość gołębim (w myśl której kwestia inflacji jest w Eurolandzie nadal niepewna i w związku z tym trzeba prowadzić ostrożną, luźną politykę monetarną), a do tego mieliśmy też przeciek medialny, według którego Bank nie utnie QE w nagły sposób, ale raczej przystąpi do stopniowego wygaszania procedury. To sygnały przeciwko sile euro, skłaniające do inwestowania w dolara. Ale oczywiście testem dla waluty amerykańskiej będzie przede wszystkim piątek, bo wtedy poznamy payrollsy, czyli dane z rynku pracy USA.
2018-01-29 21:45 | Co słychać w nocy? |
Europa, Ameryka, pieniądze
Eurodolar był dziś momentami przy 1,2420-30, głównie w godzinach porannych. Później euro straciło na wartości. Prześledźmy te wydarzenia.
Otóż Peter Praet z EBC powiedział, że polityka monetarna na razie powinna utrzymać swój dotychczasowy kształt - potrzeba bowiem cierpliwości, gdyż nadal jest problem z wykreowaniem pożądanego poziomu inflacji w Strefie Euro. Aby można było rozmawiać o wycofaniu się z luźnego nastawienia, inflacja powinna zbliżyć się wyraźnie do 2 proc., a decydenci z EBC musieliby być silnie przekonani o trafności swojego oglądu rzeczy.
Być może (zapewne) na fali tej wypowiedzi kurs zszedł do 1,2340. Zresztą, pojawiły się też pozytywne dla dolara informacje o tym, iż nadszedł powiew optymizmu, postępu i zrozumienia w negocjacjach nt. NAFTA między USA i Kanadą. Wieczorem jednak znów wykres poszedł w górę, mamy teraz ok. 1,2380-90. Cóż, na rynek poszedł kolejny komunikat, tym razem nieoficjalny, kolportowany przez portale forexowe: o tym, że podobno decydenci EBC sugerują za kulisami, iż program QE nie zakończy się nagle, ale raczej zostanie stopniowo wygaszony.
2018-01-29 07:15 | Po PKB czas na payrollsy |
Od piątku do piątku
Życie rynku forex to zaiste egzemplifikacja archaicznej koncepcji czasu kolistego. Naturalnie, detale się zmieniają, ale generalne wzorce pozostają te same, zaś ich realizacje – podobne. Trendy, formacje, reakcje rynku, acz przede wszystkim chodzi nam o kalendarium makroekonomiczne.
Co tydzień amerykańskie wnioski o zasiłek, co miesiąc odczyty PMI i payrollsy, co kwartał dane o PKB – i tak dalej. Otóż w ostatni piątek mieliśmy właśnie PKB dla Stanów Zjednoczonych za IV kwartał 2017. Wynik rozczarował: annualizowany to tylko 2,6 proc., oczekiwano aż 3 proc., poprzednio notowano 3,2 proc. Ale dolar i tak, chyba trochę paradoksalnie, zyskał. Zresztą, taki paradoks to nic nowego na tym rynku, gdzie często jedna strona próbuje przechytrzyć drugą, albo też mądrzejsi gracze tych, którzy myślą wyłącznie prostoliniowo, bez żadnych zagrywek. Zyskał oczywiście tylko trochę i relatywnie, w tym sensie, że wykres z okolic 1,2480 przeszedł ostatecznie nawet do 1,2385 (u progu dzisiejszej sesji, w nocy), a teraz jest i tak 1,2415.
2018-01-26 20:28 | W obliczu przebicia lub potwierdzenia istotnych trendów |
Kondycja dolara
W tym tygodniu eurodolar zdołał przebić konsolidację, która trwała wcześniej przez ok. siedem dni, obejmując zakres 1,2170 – 1,2315 (mniej więcej, szczegóły nie są tu kluczowe). W toku kolejnych wydarzeń, wykres wzbijał się nawet do 1,2535, według niektórych platform.
Euro zyskiwało już od dłuższego czasu. Rynek zdawał się wierzyć – i zapewne nadal w to wierzy, poniekąd słusznie – że EBC będzie musiał zacieśnić politykę monetarną. Formalnie z końcem września 2018 powinna się zakończyć operacja QE, czyli wielki skup aktywów, który ma napędzać inflację i pobudzać akcję kredytową. Już od dłuższego czasu niektórzy decydenci monetarni z kręgu EBC, zwłaszcza p. Weidmann (szef Bundesbanku), ale też i np. p. Hansson, mówią, że nie należy przedłużać sztucznie tej operacji; w dodatku może ona mieć ujemne skutki. Cóż, w największej ogólności takim ujemnym skutkiem byłoby fałszowanie obrazu rynkowego poprzez nieuzasadnione pompowanie np. rynku akcji (zainteresowani powinni zapoznać się z teorią cyklu koniunkturalnego, np. w jego austriackiej wersji). Program opiewa obecnie, po jesiennej obniżce, na 30 mld EUR miesięcznie.
Co więcej, w kręgu Fed słychać od czasu do czasu głosy wyrażające wątpliwość co do tego, czy aby na pewno w 2018 powinno się wykonać trzy podwyżki stóp (oraz dwie w 2019). Pamiętajmy przy tym, że np. Charles Evans i Neel Kashkari głosowali przeciw grudniowemu zacieśnieniu w Stanach.
2018-01-26 09:09 | Eurodolar czeka na amerykańskie PKB |
Zmiany trwałe czy chwilowe?
Wczoraj wykres kursu eurodolara zaliczył maksima w okolicach 1,2530. Było to wywołane tym, że rynek nie przejął się zapewnieniami Mario Draghiego o tym, że operacja QE może i powinna jeszcze trwać, że dopuszcza się jej powiększenie lub przedłużenie, a wzrost kursu euro budzi niepokój i niepewność.
Rynek to zignorował, bo i sam Draghi przyznał np., że sytuacja gospodarcza Eurolandu się poprawia. Wiadomo też, że istnieje pewien nacisk na szefa EBC ze strony innych decydentów Banku, którzy od dłuższego czasu mówią o tym, iż byłoby dobrze nie wydłużać QE poza wrzesień 2018.
Zresztą, jak zawsze na forexie, w tej reakcji było trochę spekulacji i szaleństwa. Wymownym tego świadectwem jest to, że późnym wieczorem zaczęto sprzedawać euro w dość intensywny sposób. Kto był pierwszy, ten był lepszy. Kurs spadł nawet do 1,2365 – acz po połnocy odbił i teraz znów mamy 1,2485.
2018-01-25 19:20 | Długoterminowe przełomy czy ostatnie ruchy przed cofnięciami? |
Draghi – i co dalej?
Wszyscy czekali dziś na Mario Draghiego, na to, czy uda mu się obniżyć kurs eurodolara poprzez wypowiedzi o charakterze gołębim. Ale wygląda na to, że ta sztuka się nie powiodła, jakkolwiek nie można odmówić prezesowi Fed szczerych intencji (albo wiarygodnego ich przedstawienia).
A więc Draghi mówił, że zmienność kursu euro (czyli de facto jego niedawna intensywna aprecjacja, wciąż trwająca) stanowi przyczynę ogólnej niepewności i trzeba ją monitorować. Perspektywę ewentualnych podwyżek stóp procentowych odsunął w daleką, bliżej nieokreśloną przyszłość – stwierdzając, że arcy-niskie poziomy zostaną utrzymane jeszcze długi czas, w tym czas po zakończeniu operacji QE. Mało tego, nie tylko nie podniósł klarownie tematu zakończenia QE we wrześniu 2018, ale i zapewnił, że EBC jest gotowy, by zwiększyć skalę skupu lub przedłużyć czas jego trwania.