FMC Management
 

Aktualności

RSS Facebook

Kalendarium

11 styczeń 2025

Puls rynku

2016-03-23 17:48

Główna para przełamuje trend?

Raporty codzienne

Kluczowa sprawa
Kluczową kwestią jest – z technicznego punktu widzenia – to, czy eurodolar potwierdzi trend wzrostowy, który można obserwować niemal od początku marca, czy też dojdzie do jego przełamania.

Jeszcze wczoraj czy nawet dziś nad ranem mogło się wydawać, że trend się obronił – ale teraz nie jest to takie pewne. Nie tylko knot dolny, ale i korpus świecy dziennej przekroczył linię. Testowane jest wsparcie w pobliżu 1,1160. Jeśli dziś i jutro byki nie zdołają ostro zagrać i ocalić tendencji premiującej euro, to notowania swobodnie będą mogły pójść na 1,1060-80.

2016-03-23 07:03

Na linii trendu wzrostowego

Raporty codzienne

Główna para
Eurodolar sytuuje się dziś przed godziną siódmą rano w okolicach 1,12 – 1,1210. To znaczy, że w dalszym ciągu testowana jest linia trendu wzrostowego, mierzonego (w przybliżeniu) coraz wyższymi dołkami z 2, 9, 16 i 22 marca.

Wczoraj mogło się wieczorem wydawać, że ów trend się obronił – i nadal jest taki rozwój wypadków jest prawdopodobny, choć nie można rzec, by był on pewny. Jeśli trend padnie, to nastąpi ruch w stronę 1,1140, albo nawet do 1,1060. Euro o tyle nie ma dobrej passy, że wczorajsze zamachy w Brukseli pokazują w jakiś sposób słabość Europy jako takiej – słabość, można rzec, organizacyjną, stawiającą pod znakiem zapytania pokój i ład na tych terenach.

Z drugiej strony, nie przesadzajmy – to nie jest tak, że kilka czy nawet kilkanaście zamachów podważy całokształt funkcjonowania tutejszej gospodarki czy tym bardziej rynków finansowych, będących w dużej mierze wirtualnym kasynem. Wczorajsze odczyty PMI z Europy nie były zresztą bardzo złe, a w pewnych przypadkach całkiem dobre. Techniczne odbicie na EUR/USD i potwierdzenie linii trendu, skutkujące powrotem w stronę 1,1250 – to wciąż rzecz możliwa.

2016-03-22 21:55

Dzień wstrząsowy, choć nie dla walut

Raporty codzienne

Zakres wahań głównej pary
Dzisiejsze zamachy w Brukseli, choć niewątpliwie tragiczne i w pewien sposób świadczące o bezradności nowoczesnej Europy w starciu z terroryzmem, raczej nie wstrząsnęły rynkami finansowymi. W każdym razie nie tymi, które zwykle omawiamy – a przynajmniej nie w drastyczny sposób.

Euro straciło na wartości, a momentami wykres EUR/USD schodził poniżej 1,1190. To prawda, ale też granice te przewidywaliśmy już wcześniej, rozważając trend wzrostowy, biegnący przez dołki z 2, 9 i 15 marca. Trend ten dziś został przetestowany i chyba się obronił, co również wpisuje się w nasze założenia. Na razie jesteśmy w okolicach 1,1215-20.

Co się tyczy danych makro, to indeks PMI dla przemysłu Strefy Euro minimalnie przebił prognozę (było 51,4 pkt, miało być 51,3 pkt), w Niemczech wypadł nieco słabiej od założeń (było 50,4 pkt, zakładano 50,8 pkt). W usługach tak w Niemczech, jak i w całym Eurolandzie, a także we Francji – wyniki były lepsze od przewidywań. Wydaje się jednak, że czynniki techniczne (test linii trendu) oraz poranne zamachy sprawiły, że rynek nie był skory do umacniania euro. Zresztą np. indeks Ifo dla gospodarki niemieckiej wybił się ponad założenia, ale ZEW, może mniej ważny, ale jednak istotny, zaskoczył negatywnie (4,3 pkt przy prognozie 5 pkt).

2016-03-22 04:19

Dziś waluty stymulować będzie PMI

Raporty codzienne

Nadchodzą dane
Znamy już opublikowany o trzeciej nad ranem (naszego czasu) indeks PMI dla przemysłu Japonii za marzec (wstępny). Wynik to 49,1 pkt przy 50,6 pkt jako prognozie oraz wyniku lutowym 50,1 pkt.

Uzyskany rezultat jest więc słaby, jakkolwiek można zauważyć, że japoński minister finansów Aso stwierdził, iż fundamenty gospodarki jego kraju zdają się być mocne i nie ma potrzeby podejmowania nowych kroków stymulacyjnych. Inna rzecz, że Aso powiedział to przed odczytem. Indeks Nikkei jest zresztą na plusie (+2 proc.). Na minusie znajduje się Shanghai Composite (-0,52 proc.), który jednak sytuuje się w pobliżu 3003 – 3004 pkt.

My jednak, jako że myślimy o eurodolarze, czekamy raczej na odczyty PMI z Francji (godzina 9:00), Niemiec (9:30) i całego Eurolandu (10:00). Będą to publikacje zarówno dla przemysłu, jak i dla usług. Poza tym poznamy jeszcze indeksy Ifo i ZEW z Niemiec (o 10:00 i 11:00) oraz PMI dla przemysłu USA (o 14:45). Pojawi się również indeks Fed z Richmond (o 15:00).

2016-03-21 17:34

Poniedziałek wzmocnił nieco dolara

Raporty codzienne

Sytuacja na głównej parze
Maksima z czwartku i piątku na głównej parze walutowej to ok. 1,1340. Już jednak piątkowa świeca była czarna, tj. spadkowa, a taka jest też (jak na razie) świeca dzisiejsza. Eurodolar osuwa się delikatnie na południe. Dziś testowano rejon 1,1230. Dokąd możemy dojść?

Być może warto połączyć minima z 2 marca (1,0825) oraz z 15 marca (1,1070), nie przejmując się tym, że okazjonalne wychylenia trochę psują taką linię. Linia taka w każdym razie dawałaby obraz silnego trendu wzrostowego, biegnącego w sposób, który uprawniałby doprowadzenie korekty nawet do 1,12. Niewykluczone, że do tego dojdzie, jakkolwiek będzie to zależało jeszcze od jutrzejszych danych makro. Te zaś będą istotne, bo poznamy m.in. indeksy PMI z Niemiec i Strefy Euro (dla przemysłu i usług) oraz z USA (dla przemysłu), a także niemieckie wskaźniki Ifo i ZEW.

Co więcej, pojawiły się dziś – niespodziewane wcześniej – wypowiedzi J. Williamsa z Fed. Stwierdził, że USA pozostają wyraźnie odporne na czynniki globalne, zasadniczy kierunek zmian w stopach procentowych nie uległ zmianie, gdyby nie zawirowania światowe, Fed realizowałby szybsze i wcześniejsze podwyżki. Wypowiedź jest więc dość jastrzębia. Mniej ciekawe i dość stonowane były słowa J. Lackera, który podsumował jedynie, że inflacja powinna stopniowo rosnąć, a FOMC będzie ją obserwował i podejmował odpowiednie działania. Lacker zresztą nie ma w tym roku prawa głosu.

2016-03-21 04:56

Waluty u progu nowego tygodnia

Raporty codzienne

Idzie wiosna
Idzie wiosna, ale czy towarzyszy jej jakiś przełom na wykresach, w porównaniu z tym, co mogliśmy obserwować pod koniec ubiegłego tygodnia? Raczej nie. Na razie EUR/USD lokuje się przy 1,1275 i zakres wahań jest umiarkowany.

Indeks szanghajski, gdy piszemy te słowa, jest ok. 1,8 proc. na plusie. W Japonii handlu dziś nie ma z uwagi na Święto Równonocy Wiosennej. My tymczasem czekamy m.in. na przemówienia Jeffreya Lackera (o 9:15) i Dennisa Lockharta (ale to już wieczorem, o 17:40). Obaj są przedstawicielami Fed. Poza tym w programie m.in. Vitor Constancio (10:30), czyli przedstawiciel EBC, a prócz tego bilans płatniczy Eurolandu (o 10:00) i amerykańskie dane o sprzedaży domów na rynku wtórnym (o 15:00).

2016-03-18 17:59

Fed w nastroju gołębim

Raporty tygodniowe

Taki był tydzień
W poprzednim tygodniu siłą, która podbiła notowania eurodolara, był Europejski Bank Centralny w osobie Mario Draghiego. Okazało się, że EBC poluzował politykę, ale dał do zrozumienia, że na razie to już koniec, przynajmniej jeśli chodzi o obniżki stóp. Reakcją, jak pamiętamy, był najpierw zjazd eurodolar do 1,0820, a potem wybicie powyżej 1,12. Rynek rzadko widzi tak duże ruchy.

Przewidywaliśmy, że 16 marca zmienność też może być spora, ale z pewnością nie aż tak duża, jak za sprawą EBC. 16 marca był oczywiście dniem, w którym swoje prognozy i decyzje ogłosiła Rezerwa Federalna. Rankiem w środę rynek formował się w pobliżu 1,11 i niżej, my zakładaliśmy dużą szansę na odbicie i ruch w górę, z przyczyn tak technicznych, jak i fundamentalnych. Miał on w naszej ocenie dojść do 1,12 – i tak się stało. Rynek jednak zaskoczył w tym sensie, że poprowadził ceny dużo, dużo wyżej, finalnie w okolice 1,1340. Takie szczyty notowano wczoraj i dziś, jakkolwiek dziś świeca dzienna była już czarna, spadkowa.

Istotnie, nastąpiła lekka korekta zwyżek, acz tylko do 1,1275. Cała sytuacja wynikała z tego, że Fed zabrzmiał nader gołębio. Nie podniesiono stóp, obniżono niektóre przewidywania gospodarcze, a ogólny wydźwięk komunikatu wskazywał na to, że Fed nie spieszy się do podwyżek.

2016-03-18 05:03

Piątek zaczynamy wysokim EUR/USD

Raporty codzienne

Na głównej
Choć generalnie nie wycofujemy się z hipotezy o tym, że na EUR/USD powinna wystąpić – jeśli nie dziś, to w początkach przyszłego tygodnia – pewnego rodzaju korekta, to jednak zdajemy sobie sprawę, iż wynikałaby ona głównie z technicznej realizacji zysków i przeświadczenia, że "skoro wzrosło, to musi trochę spaść".

Przeświadczenie to czasami zawodzi na forexie w horyzoncie krótkoterminowym, rzędu godzin czy dni, w dłuższym obszarze czasowym oczywiście w końcu się sprawdzi. Naturalnie nie mówimy tu o półroczu czy tym bardziej roku – to byłoby wygłaszanie truizmów. W każdym razie dziś rano mamy 1,1320, czyli kurs jest wysoko, choć mimo wszystko poniżej wczorajszych szczytów. Gdyby przebić od góry 1,13, to możliwa byłaby – w perspektywie paru sesji – wędrówka do 1,1240 czy nawet 1,1180. Generalnie jednak eurodolar powinien pozostawać w miarę wysoko przez dłuższy czas, skoro Fed przedstawił mocno gołębie nastawienie. Czyli na szybki powrót poniżej 1,1060-80 nie liczymy. Z kolei 1,1375 to poziom oporu – wyżej natomiast mamy ok. 1,1490. Przebicie pierwszej z tych linii, choć na razie go nie zakładamy, szybko doprowadziłoby do ataku na drugą. Tam dalszy postęp byłby już utrudniony, bo musiałby oznaczać powrót do poziomów z roku 2014 (jeśli pominąć nagły, sierpniowy rzut na 1,17, który był jednak zupełnie efemeryczny).

Serwis zintegrowany z aplikacjami LucidOffice