FMC Management
 

Aktualności

RSS Facebook

Kalendarium

24 grudzień 2024

Puls rynku

2018-06-07 09:47

Wzmocnienie waluty Eurolandu

Raporty codzienne

Rynkowe przetasowania
Euro rośnie w siłę. To m.in. skutek wczorajszych komentarzy panów Praeta, Weidmanna i Hanssona z zarządu EBC. Z ich słów wynikało, że dość pozytywnie oceniają obecną sytuację gospodarczą Eurolandu, a jeszcze istotniejsze były sugestie, iż w tym roku faktycznie zakończona zostanie operacja QE, czyli nadzwyczajny skup obligacji, mający napędzić inflację i akcję kredytową.

Teraz na wykresie mamy 1,1820, chwilami notowane są kursy jeszcze wyższe. Przypomnijmy zatem, że nie tak dawno, ok. tydzień temu, kreślono minima przy 1,1515. Zakładaliśmy jednak, że to dobre wsparcie do wygenerowania większego odbicia. Tak się rzeczywiście stało. Rynek trochę przychylniej spojrzał na Euroland i nawet na Włochy, gdy w końcu powstał rząd, który zapewne nie okaże się tak radykalny, jak chciałby sam być – albo jak wierzyli wyborcy. Z drugiej strony, obecne poziomy eurodolara można już traktować jako rejon oporu. A mimo wszystko wciąż jest pewna siła w generalnej tendencji spadkowej. Mamy tu na myśli nie tylko to, co się dzieje od drugiej połowy kwietnia, ale i to, co się rozgrywa od 10 lat... Ten długofalowy trend potwierdził się tej wiosny.

2018-06-06 22:25

Co kryje się za wieloma słowami?

Raporty codzienne

Ze świata
Mieliśmy dziś gołębi sygnał z kręgu Banku Anglii. Pan Mccafferty, reprezentujący tę instytucję, podkreślił, że niskie stopy procentowe "zapewne będą z nami przez dość znaczący kawałek czasu". Ba, stwierdził wręcz, że jest wystarczająco dużo miejsca na to, by w razie kłopotów gospodarczych GB powiększyć skalę operacji QE.

Zapewne efektem takiej właśnie postawy było to, że np. para GBP/EUR przeszła dziś drogę z 1,1440 do 1,1380 (między ósmą a dziewiętnastą godziną) i z grubsza nadal jest na tych dolnych poziomach. Para GBP/USD zachowała się nieco inaczej – wpierw rosła, przed 16:00 osiągając 1,3440, potem dopiero spadła do poziomów z poranka, ok. 1,34.

2018-06-06 08:49

Podbijanie wartości euro

Raporty codzienne

Próba ataku
Rynek się zamachnął – na poziom 1,1750, jeśli mowa o eurodolarze. Ta właśnie okolica jest testowana w ostatnich chwilach, jakkolwiek wstępnie wydaje się, że nie ma tu jakiegoś wielkiego impulsu fundamentalnego.

Trudno chyba, przynajmniej na pierwszy rzut oka, za taki impuls uznać wypowiedź Jeana-Claude Junckera, dygnitarza i szefa Komisji Europejskiej, według którego trzeba – pomimo kłopotów politycznych w Hiszpanii i Włoszech – reformować, ale też i umacniać unię gospodarczą i walutową w UE / Strefie Euro. Z drugiej strony, rynki są wyczulone na niuanse. Juncker powiedział tymczasem, że nowemu rządowi Włoch trzeba zaufać i go szanować, a kraj ten jest bardzo ważny dla Strefy Euro.

2018-06-05 22:20

W gruncie rzeczy to konsolidacyjne chwile

Raporty codzienne

Przy siedemnastce
Mówiąc o konsolidacyjnych chwilach, mamy na myśli to, co od paru dni dzieje się z eurodolarem. Pod koniec maja para zeszła do 1,1515, a potem odbiła na północ. Zakreślono ok. 1,1745, potem notowania zeszły niżej – np. dziś nawet do 1,1655.

Ale wieczorem znów mamy mocniejsze euro, kurs pary to ok. 1,1715. Rynek jest zatem trochę niepewny. We Włoszech z jednej strony powstał nowy rząd (to dobrze), z drugiej – powstały nowy rząd (to źle). Brzmi to kuriozalnie, ale rzecz w tym, iż ów gabinet uchodzi za populistyczny i szkodliwy z perspektywy rynków finansowych. Co do USA, to rozpoczęło się już coś w rodzaju wojny handlowej z UE, ale z drugiej strony pojawiły się pogłoski, według których negocjacje Waszyngton – Pekin wkroczą na nowy, sensowny poziom. "Wall Street Journal" podaje, że Trump miałby zrezygnować z planów nałożenia dodatkowych taryf na towary z Państwa Środka, zaś Chiny w zamian za to zwiększyłyby import ze Stanów. Co ciekawe, może się okazać, że negocjacje – czy raczej ich wyniki – koniec końców będą korzystne dla obu stron, ale nie dla stron trzecich, dla pomniejszych krajów...

2018-06-05 08:51

Prodolarowe potwierdzenie?

Raporty codzienne

Znak zapytania
Owszem, dajemy na wszelki wypadek znak zapytania. To, że wczoraj w maksimach notowano 1,1745, a teraz widzimy 1,1685, to oczywiście jest sygnał umocnienia dolara, ale można mieć wątpliwości co do tego, czy jest to konsekwentne i trwałe potwierdzenie siły waluty amerykańskiej.

Zasadniczo, taki właśnie jest trend... I to niebanalny, bo 10-letni, ale możemy mówić też o okresie od końcówki kwietnia 2018. Mieliśmy zejście do 1,1515, odbicie od wsparcia, korektę i złe spojrzenie rynków np. na działania Trumpa przy równoczesnym, relatywnym zadowoleniu z tego, że w końcu powstał nowy rząd we Włoszech. Zresztą, nie wszystko to się da w pełni zracjonalizować. Tym niemniej dziś dość sensownymi wytycznymi będą dane makro. Przede wszystkim mówimy tu o odczytach PMI dla usług: Hiszpanii (9:15), Włoch (9:30), Francji (9:50), Niemiec (9:55), Strefy Euro (10:00), Wielkiej Brytanii (10:30) oraz USA (15:45). W USA mamy też indeks ISM dla usług, mianowicie o 16:00, a w Strefie Euro sprzedaż detaliczną za kwiecień: o 11:00.

2018-06-04 22:36

Złotówka i nie tylko ona

Raporty codzienne

Wielki rynek
Pani Malmstroem z Komisji Europejskiej (komisarz ds. handlu) ogłosiła, że amerykańskie cła na samochody z UE byłyby wyjątkowo kiepskim pomysłem – i to z perspektywy Ameryki – bo efektem byłby odwet unijny jeszcze silniejszy niż ten, który zastosowano w kwestii aluminium i stali.

Tymczasem prezydent Trump się nie krępuje w jakiś szczególny sposób. Podkreśla np., że Kanada ocliła już dawno różne produkty rolne. Teraz, jak sądzi Trump, USA mogą już tylko wygrać – gorzej być nie może.

Co z eurodolarem? Kilka dni temu zakreślono minima w pobliżu 1,1515. Podkreślaliśmy, że to jest już wsparcie w rejonie dawnego oporu z lat 2015 – 2016. Spodziewaliśmy się korekty – i ta korekta przyszła. Kurs doszedł do okolic 1,1745, ale teraz jest niżej – pod linią 1,17. Można wytyczyć dość sensowną linię spadkową – począwszy od szczytów z końca kwietnia – która zapewne się potwierdza. Zresztą, ostatecznie dzieje się to przecież w ramach 10-letniej tendencji pro-dolarowej.

2018-06-04 09:48

Z korzyścią dla PLN

Raporty codzienne

Przy 1,17
Eurodolar krąży teraz przy 1,17. O 10:30 poznamy indeks Sentix dla Strefy Euro, natomiast o 16:00 dane z USA na temat zamówień w trzech kategoriach (finalne za kwiecień). Jutro w programie m.in. indeksy PMI dla sektorów usług w różnych krajach (Niemcy, USA, Euroland), do tego sprzedaż detaliczna w Eurolandzie. W środę poznamy bilans handlu zagranicznego Stanów, w czwartek dane o zamówieniach w niemieckim przemyśle, w piątek – dane o produkcji przemysłowej.

We Włoszech ukonstytuował się rząd, a jednocześnie UE pokazała Trumpowi, poprzez cła odwetowe, że jego pozycja nie jest aż tak silna. Pogróżkę wobec USA wystosowały też Chiny – sugerując, że wszelkie dotychczasowe, kompromisowe ustalenia zostaną cofnięte, jeśli prezydent Stanów naprawdę uruchomii pobieranie opłat w ramach ceł nałożonych teoretycznie na Pekin.

2018-06-01 22:30

Widok ze szczytu wykresów

Raporty miesięczne

Euro i dolar w swych zmaganiach
Trochę się ostatnio działo – dziś czy w ogóle w tym tygodniu. Na przykład udało się powołać nowy rząd we Włoszech – który z jednej strony jawi się jako "populistyczny" i pro-socjalny, a z drugiej zapewnia (np. ustami ministra finansów, p. Trio), że w żadnym razie nie chce opuszczać Strefy Euro.

Donald Trump uruchomił – tym razem już naprawdę – cła na stal i aluminium sprowadzane ze Strefy Euro, Kanady i Meksyku, co generalnie zrobiło na świecie bardzo złe wrażenie. Nawet Republikanie, współpracownicy Trumpa, uznali to za przesadę. Zresztą Kanada już ogłosiła cła odwetowe, a jej premier, p. Trudeau, wyraził oburzenie polityką Stanów, szczególnie w kontekście 150 lat pro-amerykańskiej polityki Ottawy.

Serwis zintegrowany z aplikacjami LucidOffice