Puls rynku
2018-06-27 21:18 | To, czego się spodziewano - i to, co zaskoczyło |
Raporty codzienne |
Czeska niespodzianka i silniejszy dolar
Nie, żeby spadek eurodolara miał związek z lekkim zaskoczeniem, do jakiego doszło w Czechach - ale obie kwestie były dziś wyraźne i wymowne na rynku forex.
Jak wiemy, nasza Rada Polityki Pieniężnej utrzymuje bardzo luźną politykę i taki stan rzeczy niemal na pewno będzie trwał przez cały rok bieżący i większą część roku przyszłego (albo i przez cały 2019). Trendy światowe są jednak ostatnimi czasy nieco inne. Banki centralne niektórych (prawda, że nie wszystkich) krajów zacieśniają politykę lub zapowiadają takie kroki. Rynek zakłada np. cztery podwyżki stóp w USA na ten rok, spodziewane jest poza tym zakończenie operacji QE w Eurolandzie wraz z finałem bieżącego roku.
2018-06-27 06:24 | Po południu dane o zamówieniach |
Raporty codzienne |
Rynek się budzi
W gruncie rzeczy jest tak, że zawsze coś się dzieje na forexie, przynajmniej poza weekendem - ale z punktu widzenia naszej strefy czasowej mamy teraz przebudzenie, właściwie dopiero go oczekujemy. W tle trwa oczywiście sesja azjatycka.
Eurodolar pozycjonuje się na 1,1660. Wczoraj rano generowano kursy rzędu 1,1720, potem dolar trochę zarobił, co miało raczej charakter korekcyjny. Ta korekta, poprowadzona w kierunku 1,1635-40, teraz trochę słabnie.
Para GBP/USD też wczoraj poszła w dół, dolar zarobił do funta. Rano notowano 1,33, wieczorem 1,32 - a teraz mamy 1,3230.
2018-06-26 23:10 | Kończy się dzień |
Raporty codzienne |
Korekta korekty?
W ubiegłym tygodniu eurodolar był już niedaleko 1,15 - do którego to poziomu szedł od góry. Potem przyszło odbicie, wsparcie zadziałało (w sumie zgodnie z naszymi i nie tylko naszymi bazowymi założeniami), notowania poszły w górę.
Dziś rano testowano jeszcze 1,1720 - ale potem dolar zaczął się umacniać. Nie potrzeba tu wielkiej teorii, sam obraz techniczny usprawiedliwia taki ruch (można spojrzeć na końcówkę maja, by wychwycić rejon oporu).
Można też szukać przyczyn fundamentalnych tego, że mamy teraz 1,1645. Ale nie należy z tym przesadzać. Na przykład wieczorna wypowiedź p. Bostica z Fed o tym, iż optuje on za trzema, a nie czterema podwyżkami, padła na długo po wyklarowaniu się kursu, a poza tym nie była zaskoczeniem. Indeks Richmond Fed, opublikowany o 16:00, wybił się znacząco ponad prognozę (było 20 pkt, miało być 15 pkt), ale już np. Conference Board zaufania konsumentów zawiódł, podobnie S&P/Case-Shiller, mierzący ceny nieruchomości.
2018-06-26 10:08 | Ameryka po południu |
Raporty codzienne |
Wykres wysoko
Eurodolar pozycjonuje się relatywnie wysoko, bo przy 1,1690. Ale nad ranem i tak był jeszcze wyżej, nawet przy 1,1720. Tak więc od tego czasu notowania się obniżyły. Wypada to uznać raczej za korektę niźli za coś wywołanego klarownymi czynnikami fundamentalnymi.
W tle toczy się wojna handlowa USA z... całym światem? Na pewno z Chinami, Unią Europejską czy Kanadą. Chiny i UE zacieśniają tymczasem współpracę, posługując się sloganami o wolnym handlu, obustronnych korzyściach i multi-lateralnych kontraktach celnych.
Rynek najwidoczniej uznaje, że w takim układzie pozycja Trumpa słabnie, może nawet długofalowo. W tym pewnie należy doszukiwać się przyczyn umocnienia euro. W przyszłości ważna będzie też polityka EBC - która w końcu stanie się bardziej jastrzębia. Na przykład z końcem roku ma się zakończyć operacja QE, potem będzie można rozmawiać o podwyżkach stóp. Z kolei to, że Fed podwyższy stopy jeszcze dwa razy w tym roku, czyli razem cztery, jest na razie dość silnie wycenione. Swoje robi też wsparcie techniczne w okolicach 1,15.
2018-06-25 22:19 | Tylko zdementowane informacje |
Raporty codzienne |
Trump, Europa i Chiny
Pan Navarro, doradca Trumpa do spraw handlowych, zapewnia iż co prawda USA będą bronić się przed zagrożeniami dla swych technologii, ale zarazem wiadomości o tym, iż administracja prezydenta szuka sposobów na ograniczenie inwestycji Chin w ten sektor amerykańskiej gospodarki - są fałszywe.
Navarro uważa, że polityka Trumpa jest źle rozumiana. A my pamiętamy stare powiedzenie, iż należy wierzyć tylko w zdementowane informacje. A zatem...?
Europa szuka zbliżenia z Chinami, niejako w sprzeciwie wobec protekcjonizmu USA. Unia chce multilateralnych umów, podobnie ChRL, a to jest nie w smak Stanom. W każdym razie rynek zdaje się podejrzewać rosnącą słabość Trumpa w tym starciu: tak można interpretować podwyżkę kursu eurodolara do 1,17 i wyżej. UE stawia się Ameryce w kolejnej sprawie - i zapewne mniej ważne jest to, że sama też ma swoje problemy, jak choćby kwestia imigrantów. Ta kwestia pogrążyła brukselskich oficjeli w chaotycznej debacie, z której nic dziś nie wynikło.
2018-06-25 09:18 | Aprecjacja dolara przyhamowała, co teraz? |
Raporty codzienne |
Sytuacja na głównej parze
Co teraz? Tego oczywiście na sto procent nikt nie wie, w szczególności analitycy. Można jednak opisać bieżącą sytuację i rozpoznać pewne trendy tudzież wyznaczyć punkty w niedalekiej przyszłości, które najprawdopodobniej będą ważne.
Ogólny obraz jest taki: eurodolar stoi przy 1,1630-45. Z jednej strony, wciąż aktywny jest generalny trend, 10-letni, prowadzący wykres na południe, tj. w stronę mocniejszego dolara. Z drugiej strony, rejon 1,15 - 1,1530 (w przybliżeniu) okazał się sensownym wsparciem, co zresztą można było przewidzieć, patrząc na retrospektywę. Tak więc na razie zyskuje euro.
Tymczasem Donald Trump nie ustępuje w swojej wojnie handlowej. Media donoszą, na podstawie przecieków (kontrolowanych? pewnie tak...), że prezydent chce posługiwać się nie tylko cłami, ale również bada możliwości ograniczenia chińskich inwestycji w amerykańskie spółki finansowe.
2018-06-23 06:55 | Wzmocnienie euro pod koniec tygodnia |
Raporty tygodniowe |
Kurs głównej pary
Kurs głównej pary walutowej, czyli eurodolara, wędrował od 15 do 22 czerwca mniej więcej w zakresie 1,1530 - 1,1640. Dolar był, ogólnie rzecz biorąc, wyraźnie umocniony w porównaniu z dniami wcześniejszymi. Ta jego aprecjacja została wygenerowana dzięki przyjęciu i potwierdzeniu przez Fed polityki czterech podwyżek stóp przy równoczesnej oględności EBC.
Ostatecznie w czwartek 21 czerwca wykres dotknął minimów rzędu 1,1510-15. Zaraz potem notowania poszły w górę, euro zaczęło odzyskiwać. Warto wspomnieć, że mieliśmy np. całkiem wysoki PMI dla usług w Strefie - 55 pkt przy prognozie 53,7 pkt. W Niemczech też przebił on prognozę, oczekiwano 52,1 pkt, zanotowano 53,9 pkt. To dobre wrażenie, nawet jeśli niemiecki PMI w obszarze przemysłu był trochę słaby w relacji do oczekiwań. W ujęciu dla całej Strefy prognoza zresztą się potwierdziła, było 55 pkt.
W USA PMI dla przemysłu rozczarował, a ten dla usług był tylko minimalnie lepszy od oczekiwań. W tej sytuacji zabrakło impulsu pro-dolarowego. Wykres przebił konsolidacyjny opór i doszedł do 1,1675. Według niektórych, proces ten przyhamował z powodu tweetu Trumpa, w którym zagroził on nałożeniem 20-procentowego cła na europejskie samochody.
2018-06-22 08:37 | Walutowe wieści |
Raporty codzienne |
Wielki świat
Główna para walutowa, która wiąże euro z dolarem, jest dziś rano na poziomie 1,1630. W porównaniu z wczorajszymi minimami, zakreślonymi w pobliżu 1,1510-15, to oczywiście przejaw umocnienia euro i dość poważne odbicie - ale mimo wszystko ruch ma charakter korekcyjny. Wykres od 15 czerwca biegnie w konsolidacji i na razie mamy testowanie jej oporu, nie po raz pierwszy.
Wczoraj zawiódł indeks Philadelphia Fed z USA: 19,9 pkt przy prognozie 29 pkt. Conference Board i FHFA też wypadły poniżej założeń. Dziś w programie mamy głównie indeksy PMI dla przemysłu i usług: Francji (9:00), Niemiec (9:30), Strefy Euro (10:00) i USA (15:45).