FMC Management
 

Aktualności

RSS Facebook

Kalendarium

11 styczeń 2025

Puls rynku

2016-02-12 14:23

Tydzień, w którym dolar nadal był słaby

Raporty tygodniowe

Eurodolar wysoko
Czekamy jeszcze na odczyty, które napłyną z USA o 14:30 (dynamika sprzedaży detalicznej za styczeń, zmiany cen importu i eksportu za ów miesiąc) oraz o 16:00 (indeks Uniwersytetu Michigan). Wydaje się jednak, że nie wstrząsną one rynkiem na tyle, by odmienić ogólny obraz.

Ten obraz generalnie jest taki, że gracze wciąż mogą chcieć osłabiać dolara, nawet jeśli dziś korekcyjnie wykres idzie na południe. Ściślej rzecz ujmując, widzimy czarną świecę i kursy rzędu 1,1265-70, gdy mowa o sytuacji po godzinie 14:00. To jednak nie dziwi, skoro wczoraj ceny dobijały do 1,1370.

Janet Yellen była w tym tygodniu wyczekiwaną osobą, ale ani w środę, ani w czwartek nie powiedziała nic przełomowego. Musiała być ostrożna – i była, aż do przesady (nawet jeśli wystąpienia bankierów centralnych zawsze są oględne). Rynek podejrzewa, że w marcu nie będzie podwyżki stóp w USA – uważa się to za niemal pewne. Jednocześnie jednak Yellen postanowiła zasugerować, że generalnie podwyżki w roku bieżącym jak najbardziej są możliwe. Wszystko będzie jednak zależeć od danych makro tudzież sytuacji ogólnej.

2016-02-12 06:57

Dzień, który przyniesie sporo publikacji

Raporty codzienne

Porcja danych
W piątek rano eurodolar generalnie nadal utrzymuje dość wysokie poziomy, mamy bowiem 1,13 na wykresie. Oczywiście wczoraj kurs podchodził znacznie wyżej, nawet w rejon 1,1365, tak więc mimo wszystko jesteśmy świadkami korekty – nie zmienia to jednak znacząco ogólnego obrazu, w którym dolar jest słaby.

Trzeba przyznać, że poznamy dziś sporo danych makro, które po części mogą mieć wpływ na główną parę. Z jednej strony mamy 1,1160 jako wsparcie (a wyżej 1,1235), z drugiej – teoretyczną możliwość podejścia do 1,14. W każdym razie, co do odczytów, to o 8:00 poznamy inflację i dynamikę PKB Niemiec, o 9:00 inflację w Hiszpanii, o 10:00 PKB Włoch, zaś o 11:00 – PKB i produkcję przemysłową dla Strefy Euro. Odczyty PKB, o których mowa, będą się tyczyć IV kwartału minionego roku.

To nie wszystko. W pakiecie mamy także dwie publikacje o 14:30 (tym razem z USA: sprzedaż detaliczną i ceny importu oraz eksportu) oraz indeks Uniwersytetu Michigan, który pojawi się o 16:00.

2016-02-11 14:12

Złoty - lepszy czas był czy będzie?

Raporty codzienne

Co na głównej?
WIG, WIG20, S&P500, CAC40 i DAX idą w dół. Ropa (crude) jest po ok. 26,45 dolara za baryłkę, tanieje. Szwajcarska inflacja CPI za styczeń wpisała się w prognozy (-0,4 proc. m/m, -1,3 proc. r/r), odczyt nie wywarł więc zapewne wpływu na rynek. Czekamy jeszcze na amerykańską publikację nt. wniosków o zasiłek, która pojawi się o 14:30.

Janet Yellen wystąpi o 16:00 w Senacie USA, jakkolwiek prawdopodobnie nie wniesie nic szczególnego do tego, co mówiła wczoraj w Izbie Reprezentantów. Tymczasem EUR/USD jest na poziomie 1,1350, chwilami jeszcze wyżej. Jak widać, Yellen pomogła dolarowi tylko na moment, czysto korekcyjnie. Zyski zrealizowano i zaraz potem wykres ruszył w górę. Ustalane są zresztą nowe szczyty.

Przed nami takie wartości jak 1,14, następnie 1,1450 i wreszcie 1,15. Może się okazać, że dość płynnie tam dojdziemy, ale uwaga: skala przeceny dolara w ostatnich dniach była naprawdę duża, a na rynkach wciąż panuje sporo niepewności. Z tego powodu trzeba liczyć się z – być może krótkotrwałymi, ale sporymi – korektami, które mogą się pojawić od czasu do czasu.

2016-02-11 06:32

Złoty jednak ma się nieźle?

Raporty codzienne

Co z eurodolarem?
Janet Yellen trochę pomogła walucie swego kraju – można to tak nazwać, jakkolwiek trudno byłoby się spodziewać gwałtownej zmiany sytuacji na korzyść dolara, biorąc pod uwagę, jak wyważone było wystąpienie szefowej Fed.

I faktycznie – EUR/USD mógł wczoraj schodzić w rejon 1,1165, a dziś rano i tak sytuuje się przy 1,1285. Tak więc ruch wywołany przez wystąpienie Yellen był tylko chwilowy, obliczony na realizację zysków. Na dłuższą metę rynek odsuwa ad acta (czy też ad calendas graecas) perspektywę wyższych stóp w USA, nie dowierzając w termin marcowy.

Na razie więc zyskuje euro, nawet jeśli np. niektóre dane z Niemiec wypadły ostatnio słabo (eksport, import, produkcja przemysłowa). Oczywiście może się też okazać, że w marcu EBC poczyni kroki na rzecz dalszego luzowania, a wtedy euro powinno stracić na wartości, niemniej na razie jest jeszcze pole do spekulacji.

2016-02-10 18:04

Nader wyważone wystąpienie

Raporty codzienne

Janet Yellen przemówiła
Wystąpienia bankierów centralnych – zwłaszcza tych z Fed i EBC – niemal zawsze (choć zdarzają się nieliczne wyjątki) są mocno wyważone (i często dość niejasne z tego powodu), ale nawet na tym tle dzisiejsze sprawozdanie Janet Yellen było pokazem wędrówki w równym oddaleniu od skrajności.

Yellen nie wykluczyła podwyżek stóp, w żadnym razie – ale też konkretne ruchy będą, jak zwykle, zależne od danych makro. Inflacja jest niska, ale ma to być przejściowe. Rynek pracy rozwija się pomyślnie, zaś polityka Fed pozostanie akomodacyjna.

Reakcją było w zasadzie umocnienie dolara, przez moment notowano nawet 1,1160 (podczas gdy dzienne szczyty wykraczały ponad 1,13). Obecnie notowany jest poziom 1,1220 (w przybliżeniu, rzecz jasna).

2016-02-10 05:40

O 16:00 ważne zeznania

Raporty codzienne

Czekamy na Yellen
Dziś kluczowym wydarzeniem będzie wystąpienie Janet Yellen w amerykańskim Kongresie, a konkretniej - w Komisj ds. Usług Finansowych Izby Reprezentantów.

Szefowa Rezerwy Federalnej zaprezentuje półroczne sprawozdanie na temat polityki monetarnej. Rynek będzie słuchał uważnie, starając się wychwycić, czy jest jeszcze realna szansa na podwyżkę stóp w marcu, czy też wizję tę można na razie odłożyć ad acta i zająć się dalszym osłabianiem dolara, tj. podbijaniem kursu EUR/USD.

Kurs ten aktualnie wynosi ok. 1,1290. To znaczy, że wciąż jest wysoki, nawet jeśli delikatnie zawrócił, porównując go z wczorajszymi szczytami, które wypadły w pobliżu 1,1335. Lokalnym wsparciem może być teraz rejon przy 1,1235 – ale ostatnie dni na rynku pokazały, że tak wsparcia, jak i opory mogą pękać niezwykle szybko.

W Japonii indeks Nikkei 225 jest na minusie, ropa liczona jest po ok. 28,5 dolara za baryłkę – atmosfera na rynkach nadal jest więc słaba.

2016-02-09 18:37

Dolar znów osłabiony

Raporty codzienne

Feralna trzynastka
Eurodolar jest dziś wieczorem, około godziny 18:30, w okolicach 1,1330. Można wręcz powiedzieć, że wykres wciąż powoli rośnie, choć najbardziej dynamiczna zwyżka została rozegrana po południu.

Przebito opór 1,1235, który padł bez większych, nomen omen, oporów. Giełdy są na minusie, dotyczy to takich indeksów jak WIG, WIG20, S&P500, Nasdaq, DAX, CAC40 czy Nikkei (tam spadek był niemal 5,5-procentowy). Ropa taniała i jest już poniżej 29 dolarów za baryłkę.

Na rynkach narasta niechęć do ryzyka, ruchy stają się chaotyczne i wątpliwe, by np. jutrzejsze przemówienie Janet Yellen w Kongresie doprowadziło do jakiejś intensywniejszej poprawy sytuacji na dolarze. Poziomy, do których dotarliśmy, to co prawda strefa oporu, ale sytuacja jest na tyle szczególna, że wędrówka jeszcze bardziej w górę nie będzie zaskoczeniem w najbliższych dniach, nawet jeśli będą pojawiać się korekty.

W Niemczech produkcja przemysłowa za grudzień spadła o 1,2 proc. m/m, a r/r o 2,2 proc. To słabe dane, podobnie jak spadek eksportu o 1,6 proc. m/m i taki sam spadek importu - nawet jeśli zarówno przy eksporcie i imporcie, jak i przy produkcji, nieznacznie podwyższono wyniki listopadowe.


Złoty – w jakiej formie?
Rynkowe szaleństwo znacząco odbija się na USD/PLN. Wczoraj ocieraliśmy się tu o 4 zł i wydawało się, że trend wzrostowy wygrał, zaś marzenia o wędrówce do 3,86 zostały pogrzebane. A tymczasem dziś wieczorem mamy 3,9250. Teoretycznie złoty nie powinien się mieć zbyt dobrze przy złych nastrojach globalnych, ale ruch eurodolara w górę był na tyle silny, że według tradycyjnego przełożenia złoty zarobił w stosunku do waluty amerykańskiej.

Wszystko jednak stoi pod mocnym znakiem zapytania. Dzisiejsze minima nie są jeszcze niższe od tych z piątku, tak więc można tu mówić o lokalnym wsparciu. Jeśli się obroni, to równie dobrze możemy jutro lub pojutrze wrócić 2 – 3 grosze wyżej, przynajmniej do linii trendu, łączącej 15 października z 28 grudnia.

Na EUR/PLN notuje się 4,4490. Były dziś co prawda wybicia ponad dwa grosze wyżej, ale na razie tyczyło się to tylko knota świecy. Jeśli "czterdziestka piątka" wytrzyma, to zejścia do 4,43 nie będą zaskoczeniem.

Z innych wieści: sejmowa komisja finansów ogłosiła dziś, po rozmowach z szefami banków, że to nie podatek bankowy wpłynął na podnoszenie marż i opłat. Poza tym komisja komisja finansów publicznych wydała negatywną opinię na temat kandydatury Mateusza Szczurka na członka RPP.

2016-02-09 06:40

Jutro Janet Yellen wystąpi w Kongresie

Raporty codzienne

Dziś w programie
Dziś powinniśmy poznać (o godzinie ósmej rano) grudniową dynamikę niemieckiej produkcji przemysłowej. Prognozuje się tu ruch w górę o 0,4 proc. w relacji miesięcznej, gdy w listopadzie było to -0,3 proc.

Poza tym czeka nas – o tej samej godzinie – publikacja dynamiki eksportu i importu zachodniego sąsiada, również za grudzień. Prognozy tutaj to +0,2 proc. m/m dla eksportu i -0,4 proc. m/m dla importu.

W zasadzie to tyle, jeśli chodzi o autentycznie istotne dane makro, choć można też wspomnieć, że o 16:00 ukaże się odczyt o zapasach hurtowników w USA, a poza tym o 22:40 American Petroleum Institute oszacuje tygodniową zmianę zapasów paliw w Stanach. Jutro ukaże się analogiczny odczyt, ale rządowy, przygotowywany przez Energy Information Administration.

Osoby zainteresowane funtem brytyjskim mogą dziś o 10:30 zerknąć na publikację bilansu handlu zagranicznego Wielkiej Brytanii. My jednak koncentrujemy się na EUR/USD.

Serwis zintegrowany z aplikacjami LucidOffice